Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Gabriela Skonieczna 23.02.2013

Oscar Pistorius. Ojciec Reevy gotów wybaczyć?

- Nie ma znaczenia, ile ma pieniędzy i jak dobrych prawników ma, Pistorius będzie musiał żyć ze świadomością tego, co się stało do końca życia - mówi Barry Steenkamp.
Oscar Pistorius opuszcza areszt za kaucjąOscar Pistorius opuszcza areszt za kaucjąPAP/EPA/TJ Lemon

26-letni Oscar Pistorius przyznał sie do zastrzelenie swojej dziewczyny Reevy Steenkamp. Zaprzecza jednak oskarżeniom prokuratury, że było to morderstwo z premedytacją. Jak podkreśla ojciec modelki tylko biegacz i Bóg wiedzą jak było naprawdę. - Jeśli stało się tak, jak mówi, być może kiedyś mu wybaczę - powiedział Barry Steenkamp. Oscar Pistorius przesłał rodzinie zamordowanej kwiaty.

W piątek sportowiec opuścił areszt, po tym jak sąd zgodził się na jego zwolnienie za kaucją.

Co się naprawdę stało?

Do tragicznego zdarzenia doszło 14 lutego, w walentynki. Według ustaleń oskarżycieli, Pistorius oddał w kierunku znanej w RPA modelki, Reevy Steenkamp co najmniej cztery strzały przez zamknięte drzwi łazienki. Steenkamp dosięgły trzy kule - w głowę, klatkę piersiową i biodro.

Prokuratura oskarża sportowca o zabójstwo z premedytacją jego dziewczyny. Sportowiec utrzymuje jednak, że nie zrobił tego celowo. Twierdzi, że pomylił ją z włamywaczem.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>

''

BBC, gs