Logo Polskiego Radia
IAR
Martin Ruszkiewicz 14.03.2013

Joanna Mucha: prezesom PL.2012 należą się zagwarantowane premie

- Nie mogę nie przestrzegać prawa i umów wcześniej podpisanych. Taka jest moja rola - mówiła w Białymstoku minister sportu Joanna Mucha o bardzo wysokich nagrodach przyznanych prezesom spółki PL.2012.
Joanna MuchaJoanna MuchaPAP/Artur Reszko

Według mediów dwaj szefowie PL.2012: prezes Marcin Herra i wiceprezes Andrzej Bogucki za przygotowania i pracę przy projekcie Euro 2012 zainkasowali po ponad milion trzysta tysięcy złotych premii.

Minister przyznała, że wysokością nagród nie jest zaskoczona. Kontrakty menadżerskie podpisali poprzedni ministrowie sportu.

- Wiedziałam co jest w kontraktach. Projekt był monitorowany przez Radę Nadzorczą i przeze mnie również. Ta mapa drogowa, do której odnosiła się umowa i kontrakt menadżerski została niemal w stu procentach wypełniona i oceniona przez Radę Nadzorczą pozytywnie - tłumaczyła Mucha.

Zdaniem Joanny Muchy, spółka PL.2012 miała bardzo odpowiedzialne zadanie związane z organizacją Euro, o czym nie chcą pamiętać nawet posłowie z sejmowej komisji sportu.

SLD chce, by prokurator generalny sprawdził sprawę przyznania szefom PL.2012 nagród w wysokości 2,6 mln zł. Z kolei PiS uważa, że prezesi powinni oddać premie potrzebującym i przesłał im listę organizacji pożytku publicznego. Solidarna Polska proponuje natomiast wysoki podatek dochodowy od takich nagród - 99 procent.

Rzecznik spółki PL.2012+ Mikołaj Piotrowski podkreślił w rozmowie z IAR, że kontrakty szefów spółki zostały zawarte zgodnie z prawem.

Spółka PL.2012 została powołana - jako spółka celowa ministra sportu i turystyki - 7 września 2007 roku. Do jej zadań należały działania koordynacyjne i kontrolne związane z przygotowaniami do Euro 2012 realizowanymi przez stronę publiczną. Obecnie spółka, już pod nazwą PL.2012, jest od 1 stycznia 2013 roku operatorem Stadionu Narodowego w Warszawie.

mr