Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 11.04.2013

Liga Mistrzów: FC Barcelona - PSG. Messi na ławie to interesujący okaz

FC Barcelona zremisowała na Camp Nou z Paris Saint Germain 1:1 i awansowała do półfinału piłkarskiej Ligi Mistrzów. Mecz na ławce rezerwowych rozpoczął Leo Messi, dla którego poskromienie nerwów z tej perspektywy było wielkim wyczynem.
Posłuchaj
  • Mecz na Camp Nou obserwowała Ewa Wysocka PR Barcelona (Kronika Sportowa/Jedynka)
  • Ewa Wysocka (PR Barcelona) - dwie hiszpańskie drużyny w półfinałach Ligi Mistrzów (IAR)
Czytaj także

Relacja z meczu FC Barcelona - Paris Saint Germain

Przed meczem w Barcelonie najważniejszą zagadką była kwestia występu Lionela Messiego, który w pierwszym spotkaniu obu drużyn doznał kontuzji uda. Argentyńczyk zaczął spotkanie na ławce rezerwowych, pojawił się na boisku dopiero w 62. minucie.

To co wyprawiał Messi siedząc obok kolegów na "ławie" było nie mniej ciekawe niż wydarzenia , które rozgrywały się na murawie. Argentyńczyk obgryzał paznokcie, podskakiwał, machał na zmianę to prawą to lewą ręką (w zależności od tego której dłoni paznokcie były właśnie obgryzane), pokrzykiwał na kolegów. Tortury Messiego trwały przez całą pierwszą połowę i część drugiej. Wreszcie Messi ruszył do akcji.

Decyzja zapadała po tym jak w 50. minucie Javier Pastore, po podaniu Zlatana Ibrahimovica i długim rajdzie zdobył gola dla gości.
Strata bramki zmusiła trenera Tito Vilanovę do wprowadzenia na boisko Messiego. Gwiazda Barcelony wchodziła na murawę przy ogromnym aplauzie kibiców. Messi szybko udowodnił klasę. Argentyńczyk w 71. minucie zainicjował akcję, po której Katalończycy wyrównali. Po kilku skutecznych zwodach podał prostopadle do Davida Villi. Doświadczony napastnik odegrał do Pedro, a ten popisał się skutecznym strzałem. Jak się okazało, na wagę awansu.

Mimo, że pojawienie się Messiegio odmieniło losy meczu, to jednak piłkarz nie był w tym spotkaniu standardowym Messim. Nie biegał dużo, oszczędzał się i wciąż istnieją obawy czy napastnik dobrze się czuje, i czy wystąpi w półfinale Ligi Mistrzów.

We wtorek awans wywalczyli piłkarze Borussii Dortmund i Realu Madryt.
W drugiej parze Real Madryt wprawdzie przegrał w Stambule z Galatasaray 2:3 (dwa gole Cristiano Ronaldo), ale dzięki wcześniejszemu zwycięstwu u siebie 3:0 wywalczył awans.
Losowanie par półfinałowych zaplanowano na piątek. Finał odbędzie się 25 maja na stadionie Wembley w Londynie.

Relacja z meczu Juventus Turyn - Bayern Monachium

ah, polskieradio.pl