Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 24.04.2013

Liga Mistrzów: Bayern Monachium - FC Barcelona. "Barca" dostała tęgie lanie

Piłkarz Barcelony Gerard Pique przyznał po wyjazdowej porażce 0:4 w pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów z Bayernem Monachium, że rywale wygrali zasłużenie.
Bayern Monachium - FC BarcelonaBayern Monachium - FC BarcelonaPAP/EPA/MARC MUELLER
Galeria Posłuchaj
  • Wojciech Szymański (PR Berlin) - Bayern Monachium rozgromił FC Barcelonę w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów (IAR)
  • Wojciech Szymański (PR Berlin) - niemiecka prasa chwali Bayern po pogromie FC Barcelony (IAR)
  • Ewa Wysocka (PR Barcelona) - kosmiczna porażka FC Barcelony z Bayernem (IAR)
  • Ewa Wysocka (PR Barcelona) - Hiszpania szczypie się z niedowierzaniem po porażce Barcelony (Kronika Sportowa/Jedynka)
Czytaj także

- Dostaliśmy tęgie lanie - powiedział. Rewanż w środę 1 maja na Camp Nou.
W Monachium dwa gole dla Bawarczyków zdobył Thomas Mueller, a po jednym Mario Gomez i Arjen Robben. Spotkanie od początku przebiegało pod dyktando Bayernu. Podopieczni Juppa Heynckesa grali szybciej, dokładniej i agresywniej.
- Rywale spuścili nam tęgie lanie, ale w rewanżu postaramy się odwrócić losy rywalizacji i dobrze zaprezentować przed naszymi kibicami - podkreślił Pique.
W zespole rywali mało widoczny był kontuzjowany wcześniej Lionel Messi, pozostali piłkarze też niczym nie imponowali. Katalończycy bardzo rzadko zagrażali bramce Manuela Neuera.
- Gospodarze byli lepsi i szybsi. Nie ma sensu narzekać na arbitra, nie ma dla nas żadnego usprawiedliwienia - dodał obrońca Barcelony.
Wynik 4:0 oznacza, że Bayern w pełni zrewanżował się Barcelonie za wyjazdową porażkę w takich samych rozmiarach 8 kwietnia 2009 roku w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
W środę Borussia Dortmund - drużyna Roberta Lewandowskiego, Łukasza Piszczka i Jakuba Błaszczykowskiego - podejmie Real Madryt. Finał zaplanowano na 25 maja na stadionie Wembley w Londynie.

man