Logo Polskiego Radia
PAP
Martin Ruszkiewicz 25.04.2013

Liga Mistrzów: Borussia - Real Madryt. Wielkie wyróżnienie dla "Lewego" od "L'Equipe"

Robert Lewandowski, jako szósty piłkarz w historii, otrzymał od dziennika "L'Equipe" maksymalną notę 10. Dziennikarze docenili go za występ w półfinale Ligi Mistrzów, w którym strzelił cztery gole Realowi Madryt.
Robert LewandowskiRobert LewandowskiPAP/EPA/FRISO GENTSCH

Po raz ostatni największa francuska gazeta sportowa przyznała "dziesiątkę" Leo Messiemu 6 kwietnia 2010 roku, po meczu Barcelony z Arsenalem Londyn (4:1) w ćwierćfinale tych rozgrywek. Argentyńczyk, podobnie jak w środę Polak, zdobył w nim cztery bramki.

Jest to dopiero drugie takie wyróżnienie w XXI wieku. Poprzednie przyznano w latach 80. i 90. XX wieku.

Jako pierwsi ocenę 10 otrzymali Francuzi Franck Sauzee oraz bramkarz Bruno Martini za grę w finale młodzieżowych mistrzostw Europy w 1988 roku z Grecją (3:0). Pierwszy popisał się dwoma atomowymi strzałami z 20 i 25 metrów, po których piłka zatrzepotała w siatce, drugi bronił nawet w beznadziejnych - wydawało się - sytuacjach.

Maksymalną notą został wyróżniony Rosjanin Oleg Salenko za pięć goli strzelonych Kamerunowi (6:1) w spotkaniu fazy grupowej mundialu w 1994 roku. Obie drużyny już wcześniej straciły szanse awansu do 1/8 finału, ustępując Brazylii i Szwecji. Do dziś jest to rekord bramek zdobytych w jednym meczu na mistrzostwach świata.

Laureatem "dziesiątki" był również nieco zapomniany dziś bramkarz duńskiego zespołu Aarhus Lars Windfield za fenomenalne interwencje w meczu z Nantes w 1/32 finału Pucharu UEFA w 1997 roku. Duńczycy wygrali we Francji 1:0 i awansowali do kolejnej rundy. Windfield nigdy nie wystąpił w reprezentacji Danii.

Na następną najwyższą ocenę trzeba było czekać 13 lat do występu Messiego przeciwko Arsenalowi...

Przyznając Lewandowskiemu wyróżnienie dziennik przypomniał, że Polak wszedł do ekskluzywnego klubu graczy, którzy w meczu Ligi Mistrzów strzelili cztery gole. Takim osiągnięciem mogą się pochwalić: Niemiec Mario Gomez, Messi (strzelił także pięć goli Bayerowi Leverkusen), Francuz Bafetimbi Gomis, Ukrainiec Andrij Szewczenko, Holendrzy Marco van Basten i Ruud van Nistelrooy, Chorwat Dado Prso oraz Włoch Simone Inzaghi.

mr