Logo Polskiego Radia
PAP
Marcin Nowak 15.05.2013

Rajd Korsyki - Robert Kubica nie zmienia samochodu

W piątej rundzie mistrzostw Europy, Robert Kubica wystartuje tym samym samochodem, którym jechał na Azorach, gdzie mimo wypadku zajął szóste miejsce.
Robert KubicaRobert KubicaPolskie Radio/Adam Malecki

W Rajdzie Korsyki, który odbędzie się w najbliższy piątek i sobotę w rejonie miasta Calvi, Robert Kubica będzie miał do dyspozycji, tak jak poprzednio, Citroena DS3 RRC zbudowanego na bazie samochodu WRC Holendra Petera van Merksteijna.
Samochód na Azorach początkowo spisywał się bardzo dobrze, Kubica po pierwszym dniu rajdu był liderem. Ale drugiego, pechowy dla Polaka okazał się 11 odcinek specjalny. Auto dachowało, kierowca i pilot nie odnieśli na szczęście obrażeń i z kilkuminutową stratą dojechali do mety tej próby.
Wypadek miał miejsce już na początku odcinka. Na bardzo śliskiej, mokrej nawierzchni, na prawym łuku Citroen polskiego kierowcy zawadził lewym tyłem o skarpę, odbił się od niej i przeleciał na dach. Auto obróciło się jeszcze i stanęło na kołach.
Teraz na Korsyce zapowiadają się podobne warunki atmosferyczne. Ma padać deszcz, asfaltowe nawierzchnie mogą być przez to bardzo śliskie.
Faworytem imprezy jest lider mistrzostw Europy Czech Jan Kopecky (Skoda Fabia S2000). Ale - jak przewidują organizatorzy - do walki o miejsca na podium włączy się także Kubica, Irlandczyk Craig Breen (Peugeot 207 S2000), aktualnie drugi w klasyfikacji ME ze stratą 27 pkt do Czecha oraz Francuzi Stephane Sarrazin (Mini WRC) oraz trzykrotny mistrz Polski Bryan Bouffier (Peugeot 207 S2000).

pp