Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 29.05.2013

Premier League: Gareth Bale bez nowego kontraktu. Kierunek - Real Madryt?

Agent jednego z najlepszych piłkarzy na świecie - Garetha Bale'a zachęca Real Madryt do podjęcia rozmów w sprawie transferu piłkarza Tottenhamu.
Gareth BaleGareth BaleWikipedia/James Boyes from UK

Jonathan Barnett w wywiadzie dla telewizji Marca TV wyraził chęć rozpoczęcia negocjacji z "Królewskimi". Barnett zaznaczył, że obecny klub 23-letniego Walijczyka - Tottenham Hotspur nie podjął żadnych rozmów w sprawie nowego kontraktu dla najlepszego piłkarza Premier League. Dlatego agent Bale'a zastanawia się nad innymi ofertami.

Barnett zaznaczył jednocześnie, że jego klient będzie słono kosztował nowego pracodawcę. Stwierdził, że Bale jest wart więcej niż Neymar, który niedawno przeszedł z brazylijskiego Santosu do FC Barcelony za około 30 mln euro. Cena za 21-letniego napastnika ma jednak wzrosnąć po doliczeniu licznych dodatków zapisanych w umowie.

Agent Walijczyka przyznał, że Bale wciąż ma ważny kontrakt z Tottenhamem na najbliższe trzy lata, ale jego wypowiedź w stacji telewizyjnej mocno związanej z Realem Madryt można uznać za alarmującą dla sympatyków londyńskiego klubu.

Kontrakt ważny do 2016 roku
- Jeśli Florentino Pérez (prezes Realu Madryt) jest zainteresowany Garethem Balem - byłby to dla nas zaszczyt i chętnie byśmy go posłuchali. Jednak Bale ma ważny kontrakt z Tottenhamem. Nie mamy więc możliwości podejmowania jakichkolwiek oficjalnych rozmów w tej chwili - powiedział Barnett.

Spekuluje się, że prezes "Kogutów" Daniel Levy chce zaoferować Walijczykowi znaczną podwyżkę, by za wszelką cenę zatrzymać największą gwiazdę Tottenhamu na White Hart Lane. Bale to laureat nagrody dla Najlepszego Piłkarza Premier League, Najlepszego Młodego Piłkarza Premier League i Najlepszego Piłkarza Premier League. Jednak - jak zdradził Barnett - włodarze Tottenhamu również nie podjęli żadnych rozmów w sprawie nowego kontraktu dla jego klienta.

Levy już w zeszłym sezonie zgodził się na sprzedaż innej gwiazdy swojego klubu - Luki Modricia do ekipy z Santiago Bernabeu. "Królewscy" zapłacili wówczas za Chorwata - 30 mln funtów. Tym razem prezes "Kogutów" zapowiedział, że Gareth Bale nie jest na sprzedaż i tylko rekordowy transfer w historii futbolu mógłby to zmienić. Real Madryt w 2009 roku wyznaczył rekord transferowy, gdy sprowadził do stolicy Hiszpanii - Cristiano Ronaldo z Manchesteru United za 80 mln funtów.

Wielka przyjaźń Bale'a z AVB

Mimo olbrzymiego zainteresowania ze strony największych klubów na świecie - wydaje się, że Bale chce pozostać w Londynie. Tottenham pechowo nie awansował do Ligi Mistrzów i zagra jedynie w następnej edycji Ligi Europy, ale Walijczyk dobrze czuje się w zespole i ma świetny kontakt z trenerem klubu - Andre Villasem-Boasem. Olbrzymi szacunek, jakim Bale darzy portugalskiego szkoleniowca można było zauważyć, gdy Walijczyk nazwał swoją nowo narodzoną córkę - Alba Violet. Oznacza to, że będzie ona miała te same inicjały co manager Tottenhamu.

Tymczasem włodarze klubu z White Hart Lane zamiast o sprzedaży swoich największych gwiazd myślą już o wzmocnieniu zespołu. Daniel Levy prowadzi rozmowy w celu sprowadzenia brazylijskiego napastnika Internacionalu - Leandro Damiao. Damiao od kilku sezonów jest celem transferowym Tottenhamu, ale ponoć negocjacje w sprawie 23-letniego piłkarza są już na finiszu. Zawodnik ma kosztować londyńczyków - 18 mln funtów.

Marcin Nowak, The Guardian