Słowak na pewno nie zagra w sobotnim spotkaniu ligowym z Cracovią. W piątek przejdzie zabieg artroskopii.
- Rezonans wykazał, że na pewno nie zostało uszkodzone więzadło krzyżowe. Po artroskopii okaże się, jak długa przerwa czeka Dusana - powiedział, cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu, lekarz Legii Maciej Tabiszewski.
W środę Kuciak przedłużył kontrakt z ekipą mistrzów Polski. Będzie grał do końca sezonu 2015/16. Do drużyny Jana Urbana dołączył w 2011 roku z rumuńskiego Vaslui.
Ze stołecznym zespołem wywalczył już mistrzostwo kraju, dwukrotnie Puchar Polski i dwa razy awansował do fazy grupowej Ligi Europejskiej. W barwach Legii zadebiutował w Moskwie na Łużnikach w meczu przeciwko Spartakowi.
Tajemniczy wirus uderzył w Cracovię
Tymczasem Marcin Budziński, Krzysztof Pilarz, Sławomir Szeliga, Łukasz Zejdler - to piłkarze Cracovii, którzy nie mogli ostatnio trenować ze względu na chorobę. Trener Wojciech Stawowy obawia się, że tajemniczy wirus jeszcze bardziej uszczupli jego kadrę.
Do tej listy dochodzi jeszcze Edgar Bernhardt, który doznał urazu śródstopia i nie będzie mógł grać co najmniej przez sześć tygodni.
Zdaniem szkoleniowca Cracovii w sobotnim pojedynku z Legią Warszawa jego podopieczni muszą wznieść się na wyżyny możliwości, aby osiągnęli korzystny wynik.
- W mojej ocenie stołeczna drużyna jest najlepszą pod względem kadrowym w Polsce - powiedział Stawowy podczas czwartkowej konferencji prasowej.
Nie wierzy on, że mistrzowie Polski będą przybici po nieudanej walce o Ligę Mistrzów i dzięki temu krakowianom lepiej się będzie grać.
- Na pewno podopieczni Jana Urbana nie będą przybici, takie myślenie byłoby zgubnym. Legia będzie chciała teraz postawić główny nacisk na rozgrywki ligowe, koniecznie zdobyć na naszym obiekcie punkty. Przegrała przecież w ekstraklasie dwa mecze pod rząd (z Ruchem Chorzów i Lechem Poznań) - dodał Stawowy.
Mecz Cracovii z Legią odbędzie się w sobotę o godz. 20.30.
man