Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Aneta Hołówek 26.09.2013

Wielka afera po karnym w 96. minucie. Real Madryt i sędzia ukradli punkty

O tym rzucie karnym będzie mówiło się jeszcze przez długi czas. Sędzia Cesar Muniz Fernandez podyktował "jedenastkę" dla Realu Madryt, dzięki czemu "Królewscy” pokonali Elche CF 2:1.
Cristiano RonaldoCristiano Ronaldo EPA/MANUEL LORENZO

Decydującą bramkę zdobył w 96. minucie spotkania z rzutu karnego Ronaldo. Chwilę wcześniej sędzia Muniz Fernandez podyktował rzut karny, o którym mówi teraz cała Hiszpania.

Kibice, którzy śledzili spotkanie przecierali oczy ze zdumienia, a niektórzy zwyczajnie pokładali się ze śmiechu. W nietypowy sposób karnego skomentował piłkarz FC Barcelony Gerard Pique. "Oglądałem komedię. Zawsze fajnie o tej porze!" - napisał na twitterze Pique.

Chwilę później obrońca Barcelony dostał odpowiedź Alvaro Arbeloy. "Bardzo cieszę się z trzech punktów! To miłe, że niektórzy zamienili teatr na kino, to zawsze fajnie”!

"Prezent", "złodziejstwo" - to niektóre z opinii pojawiających się w hiszpańskich mediach. Dziennik "AS&" tak podsumował kontrowersyjną decyzję sędziego: "Wystarczyła jedna powtórka telewizyjna, żeby przekonać się, czy Pepe był faulowany. Wyobraźnia Muniza poszybowała tak wysoko jak Voyager 1".

Z kolei trener Realu, Carlo Ancelotti w rozmowie z hiszpańskimi mediami podkreślił: - Nie jest dobrze polemizować z decyzjami sędziego z pozycji ławki trenerskiej i tego będę się trzymać. Rozmawiałem z Pepe i powiedział mi, że rzut karny był oczywisty - stwierdził trener "Królewskich".

W czwartek o całej sprawie wypowiedział się jeden z przedstawicieli krajowej federacji - przewodniczący komitetu sędziów Victoriano Sanchez Arminio. Zasugerował on, że Muniz Fernandez "mógł nie być w odpowiednim nastroju psychicznym", aby poprowadzić środowy mecz.
"Nie sądzę, że podjął właściwą decyzję. Czasem mamy rację, a czasem nie, tak to jest w futbolu" - powiedział Sanchez Arminio.
Dodał, że o zajście najlepiej byłoby spytać samego arbitra. "Nie wiem jak się czuł. Może miał jakiś problem rodzinny i po prostu nie był psychicznie przygotowany do sędziowania w tym meczu" - spekulował.
W mediach pojawiła się informacja, że Muniz Fernandez nie poprowadzi już w tym sezonie żadnego spotkania z udziałem Elche.

(ah, PAP)