Primera Division: Real Madryt wymęczył zwycięstwo z Malagą

Bohaterem spotkania na Santiago Bernabeu nie była żadna z gwiazd "Królewskich", a argentyński bramkarz gości Willy Caballero. Gdyby nie jego świetne interwencje, drużyna z Malagi, bez Bartłomieja Pawłowskiego w kadrze, przegrałaby znacznie wyżej.
Do przerwy było bez bramek, ale już pierwsza akcja w drugiej połowie przyniosła Realowi prowadzenie. Argentyńczyk Angel di Maria dośrodkowywał do Cristiano Ronaldo, a piłka zatrzymała się w siatce, choć Portugalczyk nie sięgnął piłki.
Już w doliczonym przez sędziego czasie gry wprowadzony na boisko w 76. minucie najdroższy piłkarz świata Gareth Bale wywalczył rzut karny dla gospodarzy. Caballero wyczuł intencje Ronaldo, ale ten po chwili mógł się cieszyć z ósmego trafienia w sezonie.
Podopieczni trenera Carlo Ancelottiego odnieśli siódme zwycięstwo w sezonie i z dorobkiem 22 pkt zbliżyli się na dwa do prowadzącego duetu, który jeszcze nie stracił punktów.
O godz. 20 Barcelona zagra z 18. w tabeli Osasuną, a w Pampelunie w tym wieku już trzykrotnie przegrała. Z kolei Atletico dwie godziny później rozpocznie w stolicy Katalonii pojedynek z zajmującym ósmą lokatę Espanyolem

man