Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Marcin Nowak 20.11.2013

Polska - Irlandia: Robert Lewandowski już 403 minuty bez gola

Robert Lewandowski przed meczem z Irlandią został trzydziestym członkiem Klubu Wybitnego Reprezentanta. Napastnik nie może jednak zaliczyć tego spotkania do udanych.
Robert Lewandowski (P)Robert Lewandowski (P)PAP/Jakub Kaczmarczyk
Galeria Posłuchaj
  • Robert Lewandowski uważa, że dwa ostatnie mecze kadry były ważnym etapem selekcji do drużyny narodowej (IAR)
Czytaj także

Polska - Irlandia. Robert Lewandowski w Klubie Wybitnego Reprezentanta

Piłkarz Borussii Dortmund w towarzyskim meczu w Poznaniu po raz sześćdziesiąty wystąpił w drużynie narodowej. W tych 60 występach Lewandowski zdobył 18 goli. To marny bilans jeśli spojrzeć na wyczyny tego piłkarza w klubie. "Lewy" bez gola dla drużyny narodowej jest już od 403 minut.

Polska - Irlandia. Bezbramkowy remis nie dał Polakom satysfakcji

W swoim czwartym sezonie w Bundeslidze polski zawodnik w 108 meczach zdobył aż 63 gole. Tylko w tym sezonie w 17 występach w barwach Borussii Dortmund we wszystkich rozgrywkach wpisał się na listę strzelców trzynastokrotnie. Trafiał m.in. w meczach z Bayernem Monachium, czy Arsenalem Londyn. Ustrzelił też hat-tricka w spotkaniu z VfB Stuttgart. Jego dobra forma w występach niemieckiego zespołu dała mu nawet nominację do Złotej Piłki. Lewandowski znalazł się wśród 23 piłkarzy ubiegających się o miano najlepszego piłkarza świata za 2013 rok.

Złota Piłka FIFA: głosowanie przedłużone o dwa tygodnie

Napastnik zwany przez niektórych "Lewangolski" obok Zlatana Ibrahimovicia ze Szwecji został też wybrany przez jedną z polskich agencji informacyjnych do jedenastki wielkich nieobecnych na mundialu w Brazylii (sic!).

Brazylia 2014. Mundial bez wielkich gwiazd - Bale, Ibrahimović, czy Cech nie jadą

Jednak dla reprezentacji Polski Robert Lewandowski trafił ostatnio w meczu z Czarnogórą 6 września w eliminacjach do MŚ w Brazylii. W 16. minucie dał prowadzenie Biało-czerwonym, ale spotkanie skończyło się ostatecznie remisem 1:1. Dla Lewandowskiego był to wówczas pierwszy gol z akcji po 1156 minutach gry w kadrze narodowej. Polak był z siebie tak zadowolony, że postanowił "uciszyć" wiwatujące trybuny Stadionu Narodowego w Warszawie - gdy po zdobytej bramce podbiegł do trybun z palcem na ustach.

Gest napastnika Borussii spotkał się z oburzeniem wielu fanów i komentatorów sportowych. On sam po meczu tłumaczył, że chciał w ten sposób zamknąć usta krytykom.

Na Spalonym: Lewandowski, psychologia i wszystkie grzechy dziennikarzy

- Wiadomo, jak jest. Niektóre osoby w Polsce lubią promować się na moim nazwisku poprzez krytykę. Lepiej, żeby znalazły sobie inny sposób na promocję... To, że dzisiaj zdobyłem bramkę, nic nie oznacza. Gdybym jej nie strzelił, a drużyna wygrałaby z Czarnogórą, cieszyłbym się dużo bardziej - podkreślił w pomeczowej rozmowie z dziennikarzami.
- Ten gol wcale nie oznacza, że był to mój najlepszy mecz w kadrze. W reprezentacji wielokrotnie grałem lepiej - również w meczach, w których nie strzelałem goli. Dla niektórych nie jest to jednak ważne. Tylko bramki się dla nich liczą. Niech następnym razem uderzą się pięścią w pierś, zanim coś powiedzą - dodał.

Teraz zaczęła się kolejna seria bez zdobytej bramki. Lewandowski od spotkania z Czarnogórą wystąpił od pierwszej do ostatniej minuty w spotkaniach eliminacyjnych z Ukrainą (0:1) i Anglią (0:2). Zagrał też cały mecz w towarzyskim meczu ze Słowacją (0:2). W ostatnim meczu z Irlandią (0:0) został zmieniony w 59. minucie przez Łukasza Teodorczyka. W sumie daje to 403. minuty bez zdobytej bramki. Czy przyjdzie nam czekać kolejne 753 minuty by zobaczyć gola napastnika Borussii Dortmund w reprezentacji?

Brazylia 2014: Grecja, Chorwacja, Portugalia i Francja jadą na mundial

Kibice po meczu z Irlandią: Ciężko było wysiedzieć. Szkoda na bilety, szkoda czasu:

TVN24/x-news

Marcin Nowak, polskieradio.pl