Jednym z faworytów do zdobycia Kryształowej Kuli jest mistrz świata z Val di Fiemme, Kamil Stoch. Polak cieszy się z pochlebnych komentarzy na swój temat, jednak jak sam podkreśla, nie czuje się faworytem.
- Cieszę się, że ktoś myśli o mnie w takich kategoriach, że jestem faworytem, ale staram się o tym nie myśleć i po prostu przygotowuję się do każdych zawodów normalnie, żeby wypaść jak najlepiej - podkreślił Stoch.
Bez wątpienia najważniejszym wydarzeniem sezonu będą igrzyska olimpijskie w Soczi. Trener polskich skoczków - Łukasz Kruczek - powiedział, że zrobi wszystko, aby nie poddać się "olimpijskiej gorączce".
- Jesteśmy generalnie spokojni i bardziej niepokoi nas towarzystwo wokół nas, które zaczyna pompować atmosferę igrzysk. My dużo nauczyliśmy się w zeszłych sezonach i zawodnicy wiedzą co zrobić, by być dobrym, a nie tylko ostają w marzeniach. To jest zasadnicza różnica - wyjaśnił Kruczek.
Pierwsza z dwóch piątkowych serii treningowych, po których odbędą się kwalifikacje, rozpocznie się o godzinie 15.30. Polskę będzie reprezentować siedmiu zawodników Maciej Kot, Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Jan Ziobro, Krzysztof Biegun, Stefan Hula i Kamil Stoch.
mr