Zagrożeni dłużnicy kredytów hipotecznych
Korzystny przed kryzysem kredyt we frankach okazał się prawdziwą pułapką. Rata kredytu wzrosła dwukrotnie i przysparza problemów finansowych jego właścicielom. Co więcej jeden z banków odsprzedał pakiet niespłacanych hipotek wart 710 mln zł firmie windykacyjnej.
Przed kryzysem gospodarczym kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich był na porządku dziennym, a każdy kredytobiorca chwalił sobie niskie raty. Bańka pękła i obecnie kredyt we frankach stał się powodem obaw o przyszłość nie tylko własną, ale także posiadanego mieszkania, które zostało zakupione na kredyt.
Kredyt kiedyś a dziś
Kredytowe eldorado skończyło się wraz z początkiem kryzysu gospodarczego. Banki nie przyznają już kredytu hipotecznego jedynie na dowód osobisty, lecz przeprowadzają wnikliwą analizę zdolności kredytowej i wymagają wkładu własnego.
– Banki wciąż chcą dawać kredyty, ale muszą być to kredyty z dobrą jakością i ubezpieczeniem. Obecnie przy kredycie hipotecznym bardzo ważne są dofinansowania rządowe. Skończyła się tzw. „wolna amerykanka” sektora bankowego, który decydował o warunkach – mówił w PR24 Tomasz Jaroszek , dziennikarz ekonomiczny.
Nieszczęsny frank
Trwają spory między bankierami o frank szwajcarski, w którym wielu Polaków zaciągnęło kredyt hipoteczny. Zwolennicy wskazują na okazję inwestycyjną po zrozumieniu mechanizmu, a przeciwnicy zarzekają się, że ich bank w ogóle nie udzielał takich kredytów.
– Każdemu konsumentowi doradziłbym zaciąganie kredytu w swojej walucie. Kursy zmieniają się niesamowicie szybko, dlatego założenie, że będą stabilne, jest błędne. Istnieje milion czynników, o których konsument nie wie, a mimo to chce zakupić mieszkanie na kredyt – wyjaśniał Gość PR24 .
Gdy windykator puka do drzwi…
W przypadku problemu ze spłatą kredytów w pierwszej kolejności trzeba skontaktować się z bankiem i wyjaśnić sytuację. Nie zawsze jednak rozwiązanie sprawy jest możliwe i zdarza się, że kredyt przekazany zostaje firmie windykacyjnej.
– Często, gdy dzwoni windykacja, mamy przekonanie, że to już koniec i gorzej być nie może. W chwili windykacji mamy drugi stopień negocjacji i rozmawiamy, co możemy zrobić z kredytem przed wysłaniem dokumentów do sądu. Kredyt można spłacić, ale trzeba dobrze ustawić swój budżet domowy. W rozmowie z windykatorem musimy pokazać, że mamy coś do zaoferowania i możemy zobowiązanie spłacić, ale musimy rozłożyć je w dłuższym okresie czasu – doradzał Tomasz Jaroszek .
PR24/Grzegorz Maj
24.06.14 Tomasz Jaroszek: „Banki wciąż chcą dawać kredyty, ale muszą być to kredyty z dobrą jakością i ubezpieczeniem (…)”
Zagrożeni dłużnicy kredytów hipotecznych
Korzystny przed kryzysem kredyt we frankach okazał się prawdziwą pułapką. Rata kredytu wzrosła dwukrotnie i przysparza problemów finansowych jego właścicielom. Co więcej jeden z banków odsprzedał pakiet niespłacanych hipotek wart 710 mln zł firmie windykacyjnej.
Przed kryzysem gospodarczym kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich był na porządku dziennym, a każdy kredytobiorca chwalił sobie niskie raty. Bańka pękła i obecnie kredyt we frankach stał się powodem obaw o przyszłość nie tylko własną, ale także posiadanego mieszkania, które zostało zakupione na kredyt.
Kredyt kiedyś a dziś
Kredytowe eldorado skończyło się wraz z początkiem kryzysu gospodarczego. Banki nie przyznają już kredytu hipotecznego jedynie na dowód osobisty, lecz przeprowadzają wnikliwą analizę zdolności kredytowej i wymagają wkładu własnego.
– Banki wciąż chcą dawać kredyty, ale muszą być to kredyty z dobrą jakością i ubezpieczeniem. Obecnie przy kredycie hipotecznym bardzo ważne są dofinansowania rządowe. Skończyła się tzw. „wolna amerykanka” sektora bankowego, który decydował o warunkach – mówił w PR24 Tomasz Jaroszek , dziennikarz ekonomiczny.
Nieszczęsny frank
Trwają spory między bankierami o frank szwajcarski, w którym wielu Polaków zaciągnęło kredyt hipoteczny. Zwolennicy wskazują na okazję inwestycyjną po zrozumieniu mechanizmu, a przeciwnicy zarzekają się, że ich bank w ogóle nie udzielał takich kredytów.
– Każdemu konsumentowi doradziłbym zaciąganie kredytu w swojej walucie. Kursy zmieniają się niesamowicie szybko, dlatego założenie, że będą stabilne, jest błędne. Istnieje milion czynników, o których konsument nie wie, a mimo to chce zakupić mieszkanie na kredyt – wyjaśniał Gość PR24 .
Gdy windykator puka do drzwi…
W przypadku problemu ze spłatą kredytów w pierwszej kolejności trzeba skontaktować się z bankiem i wyjaśnić sytuację. Nie zawsze jednak rozwiązanie sprawy jest możliwe i zdarza się, że kredyt przekazany zostaje firmie windykacyjnej.
– Często, gdy dzwoni windykacja, mamy przekonanie, że to już koniec i gorzej być nie może. W chwili windykacji mamy drugi stopień negocjacji i rozmawiamy, co możemy zrobić z kredytem przed wysłaniem dokumentów do sądu. Kredyt można spłacić, ale trzeba dobrze ustawić swój budżet domowy. W rozmowie z windykatorem musimy pokazać, że mamy coś do zaoferowania i możemy zobowiązanie spłacić, ale musimy rozłożyć je w dłuższym okresie czasu – doradzał Tomasz Jaroszek .
PR24/Grzegorz Maj
24.06.14 Tomasz Jaroszek: „Banki wciąż chcą dawać kredyty, ale muszą być to kredyty z dobrą jakością i ubezpieczeniem (…)”
-- /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-priority:99; mso-style-qformat:yes; mso-style-parent:""; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:11.0pt; font-family:"Calibri","sans-serif"; mso-ascii-font-family:Calibri; mso-ascii-theme-font:minor-latin; mso-fareast-font-family:"Times New Roman"; mso-fareast-theme-font:minor-fareast; mso-hansi-font-family:Calibri; mso-hansi-theme-font:minor-latin; mso-bidi-font-family:"Times New Roman"; mso-bidi-theme-font:minor-bidi;} -->