Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Mateusz Rekłajtis 29.07.2014

Sygnalista i donosiciel czyli o korupcji w biznesie

Skuteczne zwalczanie korupcji wymaga nie tylko działań ze strony państwa. Ogromną rolę odgrywają też wewnętrzne kodeksy etyczne firm i sygnaliści, czyli osoby, które zgłaszają przypadki łamania prawa.
Sygnalista i donosiciel czyli o korupcji w biznesieflickr/Tax Credits
Posłuchaj
  • 29.07.2014, Jacek J. Wojciechowicz: „System musi chronić demaskatora i pozwolić jednocześnie na przeprowadzenie dochodzenia”

30 lipca odbędzie się debata organizowana przez Krajową Izbę Gospodarczą, poświęcona korupcji i przestępczości w biznesie. Uczestnicy będą rozmawiać o sposobach wprowadzania i stosowania kodeksów etycznych, które ograniczają działania korupcyjne w przedsiębiorstwie.

Nowy charakter korupcji

Polska przez ostatnie lata odniosła znaczące sukcesy w walce z korupcją. Zdecydowanie poprawiła się wykrywalność tego szkodliwego zjawiska, jednak problemem stają się nowe formy korupcji.

– Korupcja nabrała nieco innego charakteru. To bardziej zawoalowana działalność i wymiana usług, niż świadczenie bezpośrednich profitów finansowych. Ale myślę, że bardzo dużo zmieniło się również jeśli chodzi o nastawienie do korupcji. Znacząca część firm wpisuje w swój system wartości działania antykorupcyjne – powiedział w PR24 Mieczysław Bąk, Dyrektor Biura Polityki Gospodarczej z Krajowej Izby Gospodarczej.

Demaskatorzy korupcji

Sygnaliści, czyli inaczej demaskatorzy, to osoby, które zgłaszają przypadki działań o charakterze korupcyjnym w firmie. Jednak pracownicy często nie chcą informować o przestępstwach, ponieważ boją się oskarżeń o donosicielstwo. Takiej sytuacji zapobiegać mogą odpowiednie procedury i kultura organizacji.

– Chodzi o to, żeby istniała jasna, przejrzysta procedura, która mówi, w jaki sposób powinno się postępować w przypadku odkrycia zagrożenia korupcją, do kogo się zgłosić i jak powinno takie zgłoszenie wyglądać. Jeśli tego typu procedury funkcjonują, to rola sygnalisty jest znacznie ułatwiona – podkreślał Mieczysław Bąk.

– Oprócz samych kodeksów etycznych, tworzenia konkretnych procedur dotyczących antykorupcji, konfliktu interesów, przyjmowania korzyści, ważna jest także kwestia przeszkolenia ludzi, rozmowy i pokazania pozytywnych i negatywnych przykładów – stwierdził Jacek J. Wojciechowicz, Rzecznik Etyki Grupy PKP i PKP S.A.

AM

tagi: