Główna stopa procentowa amerykańskich funduszy federalnych nadal wynosi 0 do 0,25 proc. Prof. Elżbieta Mączyńska ze Szkoły Głównej Handlowej wyjaśniła w Polskim Radiu 24, co oznacza decyzja FED.
– Stopy procentowe to po prostu cena pieniądza. Obniżanie stóp procentowych oznacza zwiększenie dostępu pieniądza. Gdy gospodarka nie rozwija się wedle oczekiwań ekonomistów podwyższenie stóp oznaczałoby zniechęcenie ludzi do zaciągania kredytów i inwestycji. Z tego względu decyzja FED jest zrozumiała – mówiła ekonomistka.
Monika Kurtek z Banku Pocztowego zwróciła uwagę na reakcję rynków finansowych na zachowanie wysokości stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
– Komunikat FED został pozytywnie przyjęte przez rynki finansowe. Giełdy zakończyły sesje na plusie, a dolar osłabił się względem euro. Natomiast na kurs dolar-złoty wpływają inne czynnik, m.in. sytuacja w Grecji – powiedziała ekspert.
Od lewej: prof. Elżbieta Mączyńska, SGH, Wojciech Warski, BCC, Monika Kurtek, Bank Pocztowy. Foto: PR24/JW
Natomiast Wojciech Warski z Business Centre Club odniósł decyzję FED do sytuacji polskiego importu i eksportu.
– W warunkach wahań kursu przedsiębiorca zaczyna rozważać, czy bardziej opłaca mu się produkcja na rynek krajowy, czy na eksport. Nasza przyszłość gospodarczą zależy od produkcji eksportowej i pod tym kątem powinniśmy kształtować naszą politykę pieniężną – wskazywał gość Polskiego Radia 24.
W Pulsie Gospodarki także m.in. o danych GUS dotyczących produkcji przemysłowej i kolejnych rozmowach Grecji z wierzycielami.
Zapraszamy na audycję Błażeja Prośniewskiego.
Polskie Radio 24/gm