TTIP jest negocjowany od 2013 roku i jego cel stanowi utworzenie strefy wolnego handlu między Stanami Zjednoczonymi a Unia Europejską. Przeciwnicy umowy zwracają uwagę, że amerykańskie restrykcje względem rolnictwa i produktów spożywczych są o wiele bardziej liberalne niż europejskie.
Prof. Konrad Świrski z Politechniki Warszawskiej stwierdził w Polskim Radiu 24, że negocjacje TTIP trwają, a europejska opinia publiczna nie zna warunków tej umowy.
– Unia Europejska negocjuje kluczową dla nas wszystkich umowę, a wciąż nie wiemy, co w niej jest. Finalne zapisy TTIP wyglądają inaczej i niosą poważne zagrożenia, co wywołało protesty choćby we Francji – powiedział ekspert.
Rafał Górski z Instytutu Spraw Obywatelskich ocenił, że w tym roku nie dojdzie jeszcze do zawarcia TTIP. Jednocześnie zwrócił uwagę, że wynegocjowana jest inna umowa, zbliżona do TTIP, a mianowicie CETA ustalająca relacje między UE a Kanadą.
– Amerykańskie korporacje wykorzystując umowę CETA i swoje oddziały w Kanadzie mogłyby wykorzystywać przepisy porozumienia CETA do działań, które chciałyby przeprowadzać w ramach TTIP – wyjaśnił gość Polskiego Radia 24.
Na 590 spotkań, które miały przygotować stanowisko #UE ws. #TTIP, 90 proc. z nich było spotkaniami z przedstawicielami korporacji.
Gospodarzem audycji był Łukasz Warzecha.
Polskie Radio 24/gm/pj