Jak zauważyła prof. Elżbieta Mączyńska, pojawiło się zapewnienie, że nie zostanie przekroczony pułap zadłużenia, który zapisany jest w konstytucji. Podkreśliła także, że zamierzenia, które podjął rząd, czyli 3,8 proc. wzrostu PKB, w warunkach gdy są tendencje deflacyjne i gdy inne europejskie kraje mają kłopoty z dynamizacją gospodarki, były bardzo ambitne.
Goście Pulsu Gospodarki (od lewej): Aleksander Łaszek, prof. Elżbieta Mączyńska i Jeremi Mordasewicz, foto: Pr24/TB
Aleksander Łaszek podkreślił z kolei, że w chwili obecnej budżet opiera się głównie dla konsumpcji. – Z konsumpcji ministerstwo finansów ma VAT i akcyzę, ale długookresowy wzrost gospodarczy buduje się na inwestycjach, które dzisiaj zwolniły – zauważył.
Gość dodał, że inwestycje są z punktu widzenia ministra finansów mało istotne, bo nie ma z nich wpływów podatkowych. – Z punktu widzenia wzrostu w długim okresie, konsumpcja i import są mało istotne. Z punktu widzenia ministra finansów są bardzo dochodowe – wyjaśnił.
Jeremi Mordasewicz zauważył, że w Polsce inwestycje infrastrukturalne znajdują się w dołku między jednym programem unijnym a drugim. – To potężny błąd. Taka polityka nie łagodzi cyklu koniunkturalnego – podsumował.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Justyna Golonko.
Polskie Radio 24/pr/pj
___________________
Data audycji: 22.08.16
Godzina audycji: 10:15