Podatek handlowy nie obejmie małych sklepów działających w ramach sieci franczyzowych ani sklepów internetowych. Jak podkreślił Adam Czerniak, choć parlamentarzyści starali się jak najbardziej uszczelnić ten podatek, to „życie zweryfikuje jego szczelność”.
Goście Pulsu Gospodarki (od lewej): Maciej Stańczuk , Marek Zuber i Adam Czerniak, foto: PR24/TB
– Myślę, że duże sieci handlowe zatrudniły specjalistów do tego, jak ten podatek obejść lub zmniejszyć. Co więcej, zobaczymy czy nie zakwestionuje go Komisja Europejska, ponieważ skargi na niego na pewno popłyną, ponieważ zmienia on warunki działania na rynku dużych i małych podmiotów – podkreślił. - Małe podmioty są bardziej faworyzowane i to Komisja Europejska może zakwestionować - wyjaśnił.
Marek Zuber odniósł się z kolei do podatku bankowego który, jak podkreślił, miał przynieść w 2016 roku 6 mld zł. - Dziś wiemy, że będzie dobrze gdy to będzie połowa – zaznaczył. Dodał, że „to, co się dzieje w ostatnich tygodniach dość jasno pokazuje, kto ten podatek zapłaci”. - Rozumiem, że podatek ten miał dwa cele: źródło finansowania pomysłów np. programu 500 Plus i podzielenie się zyskami przez wielkie sieci handlowe z polskim budżetem – stwierdził Zuber. – Widać, że to nie zadziała. Sieci handlowe albo chcą przerzucić podatek na dostawców albo na konsumenta – podsumował.
Także Maciej Stańczuk zaznaczył, że podatek handlowy obróci się przeciwko polskim firmom i poddostawcom dużych sieci. - Duże sieci handlowe spokojnie radzą sobie z tą sytuacją. Mamy informacje, że jedna z największych sieci handlowych, by uniknąć płacenia tego podatku, podzieliła się na kilkaset spółek, by nie wejść w pierwszy próg – wyjaśnił.
Więcej w całej rozmowie.
Gospodarzem audycji była Sylwia Zadrożna.
Polskie Radio 24/pr/pj
____________________
Data audycji: 01.09.16
Godzina audycji: 10:15