Przepisy mają obowiązywać od początku przyszłego roku. - To świetny pomysł - ocenił Mateusz Walewski. Wyjaśnił, że pozwoli to małym firmom wyjść z szarej strefy. – Będzie to dobre dla samych firm, jak i budżetu państwa - tłumaczył.
Większość firm działających w szarej strefie twierdzi, że nie stać ich na opłacanie ZUS i podatków z dochodu, który osiągają. Nowe rozwiązanie powoli im na rozwiązanie tego problemu. Zdaniem Mateusza Walewskiego po wejściu w życie nowych przepisów w szarej strefie pozostaną już tylko ci, którzy będą łamać prawo z powodu niskiej moralności. Dr Stanisław Cichocki uważa, że projekt zmniejszenia składek ZUS dla małych firm jest elementem szerszego, pełnego podejścia premiera Mateusza Morawieckiego do problemu szarej strefy. - Sam pomysł jest bardzo cenny. Może pomóc małym firmom - podkreślił. - ZUS to bardzo duży koszt dla rozpoczynających przedsiębiorców - zgodził się Piotr Soroczyński. Wskazał, że obniżenie składek będzie pozytywnie wpływało na przedsiębiorczość, działalność gospodarcza poprzez zmniejszenie ryzyka dla rozpoczynających działalność gospodarczą.
Odnosząc się do krytyki niektórych środowisk tego projektu Mateusz Walewski zauważył, że przedsiębiorcy biorą na siebie ryzyko a później, gdy im się uda, mogą zatrudnić osoby na etatach. Przypomniał, że przedsiębiorcy płacą połowę składki pracownika do ZUS. Jego zdaniem na przyszłych rozwiązaniach skorzystają też obecni mali przedsiębiorcy, w tym rzemieślnicy. Piotr Soroczyński podkreślił, że likwidacja szarej strefy zwiększy środki w ZUS bo zaczną wpływać składki tych, którzy ich nie płacą. Dr Stanisław Cichocki zaproponował rozważenie pomysłu obniżenia obciążeń. Przypomniał, że gdy wicepremier Zyta Gilowska obniżyła składki to wzrosły wpływy do ZUS.
Goście Polskiego Radia 24 pozytywnie odnieśli się do projektu wprowadzenia Pracowniczych Planów Kapitałowych i zadeklarowali, że do tego programu przystąpią.
Rządy Pieniądza w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
Data emisji 19.04.18
Godzina emisji 09.11