Logo Polskiego Radia
PolskieRadio 24
Paweł Jakubicki 18.11.2014

Czerwona kartka dla Milosza Zemana

Czesi nie akceptują działań prezydenta. Milosz Zeman został wygwizdany i obrzucony jajkami. Do incydentu doszło podczas uroczystości 25. rocznicy aksamitnej rewolucji w Pradze. Mieszkańcy Pragi protestowali przeciwko polityce i postawie swojego prezydenta wobec Rosji.
Czerwona kartka dla Milosza ZemanaEPA/FILIP SINGER
Posłuchaj
  • 18.11.14 Mateusz Gniazdowski: „Kilka tysięcy osób wyraźnie zaznaczyło, że jego podejście do polityki Rosji jest nie do zaakceptowania (…)”

Kilka tysięcy osób wyszło na ulice Pragi. Wszyscy trzymali w rękach czerwone kartki dla Milosza Zemana. Protestujący wygwizdali przemówienie czeskiego prezydenta, ale gromkimi oklaskami reagowali na słowa innych prezydentów, w tym Bronisława Komorowskiego. Wybuch radości wywołały m.in. słowa polskiego prezydenta, że wolność należy się także Ukrainie, Mołdawii i Gruzji.

Korespondent Polskiego Radia Wojciech Cegielski powiedział, że do wydarzeń doszło gdy prezydent Czech i jego goście odsłaniali tablicę upamiętniającą aksamitną rewolucję – W stronę przemawiającego Milosza Zemana poleciały jajka i pomidory, a ochroniarze zasłaniali wszystkich prezydentów parasolami. Prezydenci znaleźli się w ogniu. Na scenie byli również Bronisław Komorowski – mówił w PR24 korespondent.

Mateusz Gniazdowski ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich wyjaśnił, że część społeczeństwa nie akceptuje polityki prezydenta –Kilka tysięcy osób wyraźnie zaznaczyło, że jego podejście do polityki Rosji jest nie do zaakceptowania. Społeczeństwo czeskie postanowiło pokazać swoje niezadowolenie wychodząc na ulice – powiedział

- Milosz Zeman mówi tylko o korzyściach, które wynikają ze współpracy gospodarczej z Rosją. To nie podoba się obywatelom Czech i nie akceptują tego. Ich niezadowolenie nasiliło się również po wulgarnych i niecenzuralnych słowach jakimi ostatnio prezydent określał opozycję w jednej ze stacji radiowej – dodał Mateusz Gniazdowski.

P24/Paulina Olak

tagi: Czechy