Według Miłosza Lodowskiego podkreślanie przynależności formacyjnej może zgubić rząd. – Panowie już myślą o tym jak się dzielić i samoidentyfikować, natomiast to jest czas, by zadbać o własną jedność, ponieważ czasy są trudne, a wynik wyborów może być bardzo nieprzewidywalny. Działania PiS były odbierane jako rewolucja godnościowa przez pewne kręgi, a rewolucje niedokończone mają to do siebie, że następuje po nich kontrrewolucja, która nie daje szans na odtworzenie czegokolwiek – mówił publicysta.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 ludzie przyzwyczajają się do dobrobytu. – Ludzie przestają zauważać to co dzieje się dobrego w ich portfelu, natomiast reagują emocjonalnie na inne rzeczy. Brakuje myślenia o języku popkultury, którą PiS gardzi. Jeśli się nie zauważa, by w komunikacji używać języka zrozumiałego i nienapuszonego, to nic dziwnego, że ludzie później nie rozumieją przekazu – powiedział Lodowski.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/PAP
_____________________
Data emisji: 29.03.2018
Godzina emisji: 11:10