Niebawem ruszą prace nad filmem fabularnym o życiu Leopolda Tyrmanda. Znamy już nazwisko autora scenariusza przyszłego obrazu. Tekst Andrzeja Gołdy „Tyrmand 1954” zdobył główną nagrodę w konkursie rozpisanym rok temu przez Polski Instytut Sztuki Filmowej. Ogłoszenie werdyktu jury zainaugurowało tegoroczną edycję Festiwalu Warszawskiego „Niewinni czarodzieje. Tyrmand - Komeda - Polański”. Imprezę zorganizowało już po raz drugi Muzeum Powstania Warszawskiego.
CHCESZ WIĘCEJ KULTURY? POSŁUCHAJ SERWISU!
Scenariusz filmowy, w zamyśle organizatorów konkursu, dotyczyć miał okresu z życia Tyrmanda, kiedy jako znany pisarz i publicysta mieszkał w Warszawie, uczestnicząc w organizowaniu życia kulturalnego stolicy. Ogłoszenie konkursu w listopadzie zeszłego roku zainaugurowało pierwszą edycję Festiwalu „Niewinni Czarodzieje”. W jury zasiadło wiele znanych osób na co dzień zajmujących się filmem, między innymi Cezary Harasimowicz, Krzysztof Krauze, Tadeusz Sobolewski i Jacek Fuksiewicz. Członkowie gremium stanęli przed nie lada zadaniem wyboru najlepszego spośród trzynastu zgłoszonych na konkurs tekstów.
Leopold Tyrmand to postać ciągle jeszcze niedostatecznie znana młodemu pokoleniu. „Zły” jest dosyć kultową powieścią. Warto pokazać jej autora, który był postacią bardzo złożoną, wieloznaczną, barwną. Tyrmand był symbolem protestu opozycji przeciwko ustrojowi. Sam konkurs bywa często mobilizacją dla potencjalnych autorów i stanowi dla nich niemałą zachętę – mówi w rozmowie z Aldoną Kawałek członek jury konkursu - Jacek Fuksiewicz. (6,16 MB)
Scenarzysta i dziennikarz Andrzej Gołda ma już na swoim koncie kilka udanych scenariuszy. Jeden z nich, pod tytułem „Biedroneczko, biedroneczko”, napisany przez autora jeszcze podczas studiów, zdobył główną nagrodę w polskiej edycji Międzynarodowego Konkursu Scenariuszowego Hartley-Merrill. Reprezentował Polskę w finale rywalizacji, który co roku odbywa się w Hollywood. Ten sam scenariusz umożliwił również Gołdzie uczestnictwo w prestiżowych warsztatach organizowanych przez Sundance Institute Roberta Redforda. Nie tak dawno mieliśmy okazję oglądać w kinach film powstały w oparciu o inny scenariusz Andrzeja Gołdy – „Hanię” w reżyserii Janusza Kamińskiego. Niedługo ruszą pracę nad realizacją najnowszego scenariusza utalentowanego scenarzysty i dziennikarza.
Scenariusz oparty jest przede wszystkim na „Dzienniku” Tyrmanda, opowiadającym o trzech miesiącach z życia pisarza. Moim głównym zadaniem było, z afabularnej i afilmowej formy uczynić coś, co jest tworzywem filmowym: w miarę atrakcyjne potaci, wydarzenia... Istotne było przede wszystkim pokazanie prawdy o Tyrmandzie – postaci z jednej strony w sposób heroiczny walczącej z tamtym systemem, a z drugiej strony - nieposągowej, niekoturnowej, a w pewnym sensie nawet dwuznacznej moralnie – wyznaje w rozmowie z Aldoną Kawałek autor nagrodzonego scenariusza – Andrzej Gołda. (6,36 MB)
PRZECZYTAJ: wywiad przeprowadzony z autorem książki "Zły Tyrmand" Mariuszem Urbankiem
SŁUCHAJ: "WYBIERAM DWÓJKĘ" w Programie Drugim Polskiego Radia, od pon. do piąt. od 16.00 - do 18.00.
(ab)