Logo Polskiego Radia
Trójka
Urszula Czerny 13.09.2010

Jedna wielka psychodrama

Gościem "Trójkowo, filmowo" był Mariusz Grzegorzek, twórca filmu "Jestem Twój", który Trójka objęła swoim patronatem.
Plakat promujący film Jestem TwójPlakat promujący film "Jestem Twój"mat. promocyjne
Posłuchaj
  • Jedna wielka psychodrama
Czytaj także

"Jestem Twój" nie jest filmowym debiutem Mariusza Grzegorzka, ale został zrealizowany po 10 latach od poprzedniego pełnometrażowego filmu - "Królowej aniołów".

Natomiast twórczością Judith Thompson reżyser zajmował się już dwukrotnie w teatrze. Przedstawienia oparte na jej dramatach, "Habitat" i "Lew na ulicy" zostały docenione zarówno przez widzów jak i krytyków. Skąd to zainteresowanie kanadyjską dramatopisarką? - Miks okrucieństwa i wrażliwości, który widać w jej utworach, bardzo mi się spodobał - powiedział.

Kolejny utwór Thompson Grzegorzek postanowił przenieść na wielki ekran. - Ten utwór, nie tak mocno poetycki, a zdecydowanie bardziej realistyczny, ma znacznie silniejszy potencjał filmowy - tłumaczył swą decyzję reżyser.

Film opowiada o różnych relacjach: siostrzanej, między matką a córką, kobieta-mężczyzna oraz kontakcie kobiety z jej nowonarodzonym dzieckiem. Grzegorzek podkreślił, że żadna z nich nie dominowała w trakcie realizacji filmu.

- Zawsze mnie interesowało kino, które dotyka człowieka, gdy jest on nagi, bezbronny, nieobudowany cywilizacją, która go otacza. Chodzi mi o takie relacje, gdzie ludzie komunikują się w ich najbardziej pierwotnych, najbardziej skomplikowanych i najbardziej brzemiennych dla ich życia reakcjach - powiedział twórca.

Prócz gry aktorskiej, niezmiernie ważny w "Jestem Twój" okazał się dźwięk. Reżyser starał się wejść w postaci z filmu i zrozumieć jaka muzyka mogłaby opowiadać ich emocje. Wybierając piosenki - myślał o Alicji. - Staram się, by środki, których używam, były możliwie najbardziej adekwatne do tego, co opowiadam - wyznał Grzegorzek. Dlatego też ścieżka dźwiękowa filmu ma thrillerowo-hipnotyczny charakter.

Film jest pełen emocji, dla niektórych widzów może być nawet za "ciężki", za trudny. - Zależało nam na tym, by osiągnąć wielką intensywność emocji - podkreślił Grzegorzek zadowolony z ostatecznego efektu.

- Myślę, że ten film i jego forma powinny zainteresować tych, którzy sztukę traktują jako formę dialogu. Którzy nie tylko "chodzą" do kina, ale otwierają się na to, co widzą - dodał gość "Trójkowo, filmowo" zapraszając do pójścia do kin.

Premiera filmu już 17 września! Trójka poleca.

Audycji "Trójkowo, filmowa" można słuchać w radiowej Trójce w każdą niedzielę od 13.

(asz)

tagi: dzieci