IAR
Gabriela Skonieczna
02.09.2011
Wenecja zareagowała wyjątkowo. Polański zachwyca
Roman Polański podbił Wenecję. Jego czarna komedia "Carnage" czyli "Rzeź" została owacyjnie przyjęta przez krytyków i publiczność na tamtejszym Międzynarodowym Festiwalu Filmowym.
Posłuchaj
-
Joanna Sławińska (IAR) rozmawia z krytykiem Barbarą Hollender o reakcjach na film polskiego reżysera
Czytaj także
W czwartek wieczorem odbyła się światowa premiera filmu, a wcześniej pokaz dla prasy. Pod nieobecność reżysera i Jodie Foster ogromne brawa otrzymali aktorzy Christoph Waltz i Kate Winslet. W ocenie krytyka filmowego Barbary Hollender publiczność zareagowała wyjątkowo.
- To była znakomita reakcja. Bardzo rzadko się zdarza, żeby po pokazach prasowych są oklaski. Tym razem były. Podczas konferencji prasowej też było bardzo mnóstwo entuzjazmu na sali - oceniła Barbara Hollender.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Pokazując 80-minutową kłótnię dwóch małżeństw sprowokowaną bójką ich dzieci, reżyser odpowiada o zakłamaniu i hipokryzji klasy średniej. Cała akcja dzieje się w mieszkaniu jednej z par.
- To jest przeniesienie teatralnej sztuki. Polański nie robi niczego specjalnego, żeby wyprowadzić akcję w plener. On po prostu siedzi w tym mieszkaniu, ale pokazuje to tak i reżyseruje aktorów tak, że nikt nie czuje, że jest w teatrze - podkreśliła Barbara Hollender.
gs