Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 22.03.2013

Decyzja producentów serialu wywołała protesty mieszkańców

Władze miasta Gubbio w Umbrii we Włoszech protestują przeciwko decyzji producentów popularnego serialu "Don Matteo" o przeniesieniu jego akcji oraz zdjęć do pobliskiego Spoleto.
Kadr z serialu Don MatteoKadr z serialu "Don Matteo"luxvide.it

"Don Matteo zdradza Gubbio" - tak władze i mieszkańcy tej włoskiej miejscowości oceniają zaskakującą dla nich zmianę miejsca dziewiątej serii filmu, oglądanego przez miliony telewidzów. Po ponad 10 latach producenci postanowili przenieść plan do położonego 80 km dalej Spoleto.
Decyzja wywołała ogólnokrajową dyskusję i falę protestów. Emocje są ogromne, bo serial, nadawany w pierwszym kanale telewizji publicznej RAI jest jednym z najpopularniejszych i najchętniej oglądanych w całej jej historii.
Włoska prasa podkreśla, że dla Gubbio to finansowy cios, ponieważ od dawna kwitnie tam serialowa turystyka, z której ogromne zyski czerpią restauratorzy i hotelarze, przyjmujący tłumy miłośników księdza-detektywa z całych Włoch i innych krajów. Miejscowe stowarzyszenia branży turystycznej, sklepikarzy, rzemieślników oraz sektora innych usług wystosowały pismo do firmy produkującej serial, Lux Vid, w którym wyraziły zdumienie ich decyzją i zaapelowały o jej zmianę.
Prośby i apele, poparte przez miejscowe władze i Kościół, na nic się jednak nie zdały. Producenci wyrazili wdzięczność władzom i mieszkańcom Gubbio za lata współpracy, ale zdania nie zmienili. W wydanym oświadczeniu podkreślili: "Chcemy wszystkich zapewnić, że Don Matteo nie opuszcza Umbrii, tylko przenosi się w pobliże". Wyjaśnili, że wprowadzone do filmu nowe wątki i postacie wymagały także zmiany miejsca. Nie wykluczyli powrotu do Gubbio w przyszłości.
Księdza Matteo gra 74-letni aktor Mario Girotti, występujący pod pseudonimem Terrence Hill. Polską wersją serialu jest "Ojciec Mateusz".
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''