Logo Polskiego Radia
Trójka
Gabriela Skonieczna 18.06.2013

"Tylko Bóg wybacza" to azjatyckie "Lśnienie"?

Najnowszy obraz Nicolasa Windinga Refna, zdaniem Jakuba Duszyńskiego, silnie nawiązuje do twórczości Stanleya Kubricka.
Ryan Gosling w filmie Nicolasa Windinga Refna Tylko Bóg wybaczaRyan Gosling w filmie Nicolasa Windinga Refna "Tylko Bóg wybacza"mat.prasowe

- Na pewno nie jest to film, który spodoba się wszystkim widzom. Podzielił już publiczność na festiwalu w Cannes. Ogromna dyskusja wybuchła także, gdy obraz wszedł do francuskich kin. Dużo wówczas mówiono o tym, co wolno w kinie pokazać, o kategoriach wiekowych. Głos zabrała nawet Ségolène Royal, była kandydatka na prezydenta, podkreślając, że film powinien być pokazywany tylko publiczności powyżej 18. roku życia - przypomina gość Ryszarda Jaźwińskiego, dodając, że obraz jest wyjątkowo brutalny i perwersyjny,

Więcej rozmów Ryszarda Jaźwińskiego z aktorami i ludźmi świata filmu znajdziesz na podstronach "Fajnego filmu" i "Trójkowo, filmowo" >>>

Jak dodaje, po sukcesie "Drive" Nicolas Winding Refn otrzymał od producentów carte blanche na realizację kolejnego obrazu. Nie zdecydował się jednak na film z hollywoodzkim rozmachem, a na produkcję stosunkowo kameralną, opowiadającą o więzach krwi i zemście. Czy jednak właśnie o tym opowiada film? Część krytyków bardzo negatywnie oceniła obraz jako pustą wydmuszkę, inni odbierają go jako wspaniałą podróż do wnętrza umysłu głównego bohatera granego przez Ryana Goslinga. Jak jest na prawdę? Każdy ma szansę przekonać się sam. Obraz w piątek trafił do polskich kin.

Audycji "Fajny film" można słuchać od poniedziałku do czwartku o godz. 10.45. Zapraszamy!