Logo Polskiego Radia
Polskie Radio
migrator migrator 11.06.2007

Rozliczenia w Dwóch Teatrach

Poezja w radiu i historia najnowsza w telewizji tryumfowała na siódmym Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Telewizji Polskiej w Sopocie.

''

Poezja w radiu i historia najnowsza w telewizji tryumfowała na siódmym Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Telewizji Polskiej w Sopocie. Właśnie nowa scena Teatru Telewizji - Scena Faktu - zebrała najwięcej laurów. W teatrze radiowym rewolucji nie było. Tu wciąż najważniejsze jest operowanie dźwiękiem. Ubiegłoroczny festiwal wygrało słuchowisko „Gdzie jest ten tani kupiec” autorstwa Alicji Bykowskiej - Salczyńskiej w reżyserii Waldemara Modestowicza. Historia olsztyńskiej kamienicy i jej mieszkańców opowiedziana została przez poniemiecki odbiornik radiowy. Radio, jak to radio, mówiło, grało, charczało. W zależności od czasów raz było lepiej, raz gorzej słyszalne. Za okupacji niemieckiej, wbrew sobie, musiało emitować hymn „Deutschlan, Deutschlan uber alles“. Czasem z fal eteru przebijała się muzyka Chopina.

W tym roku radiowe Grand Prix Festiwalu „Dwa Teatry“ jury przyznało słuchowisku Recycling. Waldemar Modestowicz przeniósł w świat dźwięku poemat Tadeusza Różewicza. Jego premiera miała miejsce na antenie Pierwszego Programu Polskiego Radia w dniu 85. urodzin poety. Recycling został rozpisany na głosy aktorów (Olgierda Łukaszewicza, Mariusza Benoita, Anny Chodakowskiej, Adama Woronowicza i Doroty Landowskiej) oraz na dźwięki i muzykę. W ten sposób reżyser wydobył nowe sensy i podkreślił już w poemacie istniejące czyniąc wiersz jeszcze dobitniej działający na uwagę słuchacza.

Nagrodę za reżyserię zdobył Paweł Łysak. Jego słuchowisko – Witaj w tej krainie jest wyborem warszawskich mikroopowiadań Marka Nowakowskiego. Podróżując tramwajem odwiedzamy kolejne miejsca i kolejnych mieszkańców Warszawy – mówiących obcymi, często egzotycznie brzmiącymi, językami. Ale nawet rdzenni obywatele tej krainy nie mówią tu poprawną polszczyzną. Ważne jest tu właśnie brzmienie głosów. Narratorem, zapowiadającym także kolejne przystanki na tej tramwajowej trasie jest Antonii Pszoniak.

Spośród kilku słuchowisk dotyczących najnowszej historii Polski doceniony został jedynie Pokój z widokiem na wojnę Polsko-Jaruzelską Feliksa Netza w reżyserii Waldemara Modestowicza (za scenariusz oryginalny, za realizację akustyczną Jacka Kurkowskiego, za muzykę oryginalną Jana „Kyksa” Skrzeka oraz za rolę kobiecą dla Kingi Preis). Pokój z widokiem... przypomina wydarzenia z kopalni Wujek opowiedzianych z punktu widzenia Kingi Naleźniok, wdowy po górniku zabitym w czasie pacyfikacji kopalni. Słuchowisko o tyle niezwykłe (nagroda za realizację), że nagrywane w naturalnych wnętrzach katowickiej kamienicy. Dodaje to autentyczności zarówno brzmieniu jak i grze aktorskiej. Kinga Preis podkreślała, że bardzo ułatwiło jej to prace nad słuchowiskiem. A był to jej debiut w tej formie.

W części telewizyjnej festiwalu okazało się, że na pierwsze miejsce wysuwa się „Scena Faktu”. Przytłaczającą większość nagród przypadła spektaklom zrealizowanym własnie pod jej szyldem. Wśród konkursowych spektakli aż sześć spośród siedemnastu to właśnie przeniesienia wydarzeń historycznych. Śmierć Rotmistrza Pileckiego, Góra Góry, Inka 1946, Słowo honoru, Norymberga czy też po raz pierwszy przeniesione na ekran – Rozmowy z katem. Rozliczenia z przeszłością stanowią obecnie najważniejszą część teatru telewizji. Najważniejsze nagrody „Dwóch teatrów” zostały podzielone między te spektakle.

Grand Prix przyznano Norymberdze Wojciecha Tomczyka w reżyserii Waldemara Krzystka. Spektakl wystawiony już wcześniej w warszawskim Teatrze Narodowym opowiada o młodej dziennikarce, która dowiaduje się, że całe jej życie – także w nowej Polsce – jest sterowane przez człowieka dawnych służb bezpieczeństwa. Dręczony wyrzutami sumienia oficer dawnych służb chce poddać się karze. Rząda od Hanki ujawnienia swojej przeszłości i złożenia doniesienia do prokuratury wojskowej.

Za reżyserię nagrodę otrzymał Maciej Englert – reżyser ekranizacji książki Rozmowy z Katem Kazimierza Moczarskiego. To z kolei przeszłość dawniejsza. Kazmierz Moczarski - oficer Armii Krajowej - więziony był przez wiele lat przez Urząd Bezpieczeństwa w jedenj celi ze zbrodniarzem wojennym - Jurgenem Stroopem – katem Powstania w Getcie Warszawskim (Stroopa świetnie zagrał Piotr Fronczewski). Moczarski po latach wykorzystał tę sytuację by opisać hitlerowską mentalność.

Najwięcej nagród zebrał jednak spektakl Ryszarda Bugajskiego – Śmierć Rotmistrza Pileckiego. Jemu właśnie przypadła, m.in. nagroda za scenariusz oryginalny. Jest to kolejny dramat bohatera AK, niesłusznie oskarżonego o działania przeciwko swojemu krajowi. Akcja sztuki rozgrywa się na sali sądowej, w więzieniu, w pokojach przesłuchań... Poznajemy w ten sposób i okrucieństwo z jaką działał Urząd Bezpieczeństwa po 1945 roku jak i zakłamanie władzy, która wówczas rządziła Polską.

Przy tak poważnych tematach nikłe szanse na przebicie się miały na przykład subtelny spektakl o zdradzie noblisty – Harolda Pintera – Kolekcja w reżyserii Marcina Wrony, czy telewizyjna wersja uznanego przedstawienia Jerzego Jarockiego przeniesiona do Teatru Telewizji z Teatru Narodowego – Kosmos Witolda Gombrowicza.

Niewątpliwie najnowsza historia Polski jest kopalnią tematów dla autorów. Wiele życiorysów, do tej pory ukrywanych, należałoby przypomnieć. Werdykt telewizyjnego jury wskazywałby także, że są to świetne tematy dla teatru. Jednak niosą niebezpieczeństwo uprawiania publicystyki. Teatr powienien być jednak ponadczasowy. Stąd ostrożne podejście do „historycznych” słuchowisk jury radiowego. Czy taką drogą pójdzie Teatr Telewizji zobaczymy już na Ósmym Festiwalu Teatru Polskiego Radia i Telewizji Polskiej „Dwa Teatry 2008”. A do czerwca przyszłego roku możemy śledzić poniedziałkowe wieczory w telewizyjnej Jedynce.

Marcin Wasyluk