Ceremonie otwarcia oraz zamknięcia (8 września) poprowadzi, mieszkająca i pracująca we Włoszech, była modelka, a dziś aktorka Kasia Smutniak. To jedyny polski akcent tego wydarzenia.
Katarzyna Smutniak, fot. PAP/EPA/CLAUDIO ONORATI
Mniej filmów, za to wyższej jakości - oto cel, jaki postawił sobie nowy dyrektor festiwalu Alberto Barbera. Jego realizację zapewnić mają uznani i doświadczeni mistrzowie, jak Marco Bellocchio, Brian De Palma, Kim Ki-Duk czy Takeshi Kitano, ale także nikomu nieznani twórcy, którzy mają szanse pokazania się w Wenecji.
W tym roku - zapowiedział Barbera - dominować będzie temat kryzysu gospodarczego, ale także wartości, oraz fundamentalizmu, zarówno religijnego, jak i gospodarczego. Obrazy dopuszczone do konkursu oceniać będzie jury pod przewodnictwem brytyjskiego reżysera, Michael Manna, w którym zasiadają jego koledzy Matteo Garrone z Włoch, Pablo Trapero z Argentyny, Ursula Meier ze Szwajcarii, Izraelczyk Ari Folman i Peter Ho-Sun Chan z Hong Kongu.
Za faworyta uchodzi film "The Master" Paula Thomasa Andersona, opowiadający o narodzinach sekty religijnej.
Zobacz galerię DZIEŃ NA ZDJĘCIACH >>>
IAR, sm