"Polacy nie mają szans na literackiego Nobla"

Profesor Płachecki wierzy, że nagroda Nobla przyznawana jest według geograficznego klucza. Jego zdaniem przewidywania bukmacherów, którzy typują zwycięstwo Haruki Murakamiego z Japonii, mogą okazać się trafne. Duże szanse, według literaturoznawcy, ma także Mo Yan z Chin. Ten ostatni już raz był bliski wygranej, ale w 2000 roku literackiego Nobla dostał jego rodak, Gao Xingjian.
Wśród polskich autorów, którzy mogliby otrzymać literacką Nagrodę Nobla najczęściej wymienia się Adama Zagajewskiego. Wykładowca SWPS uważa, że jego szanse są niewielkie, ponieważ Zagajewski chce być pisarzem światowym i uniwersalnym. Zdaniem profesora Płacheckiego tacy twórcy w najbliższych latach będą rzadziej nagradzani.
Profesor dodaje, że w ciągu najbliższych lat literacka Nagroda Nobla może w ogóle nie powędrować do Polski. Literaturoznawca zwraca uwagę, że w naszym kraju nie zachodzą już ważne polityczne zmiany, a wraz z wejściem do Unii Europejskiej Polska straciła cechy egzotycznego państwa.
Literackiego Nobla do tej pory otrzymało czworo Polaków. Byli to Henryk Sienkiewicz, Stanisław Reymont, Czesław Miłosz oraz Wisława Szymborska.
Laureata tegorocznej nagrody poznamy około godziny 13.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, kk