Logo Polskiego Radia
Dwójka
Michał Czyżewski 29.07.2016

"Stranger Things". Serial dla 40-letniej młodzieży

– Nie licząc efektów specjalnych, trudno się zorientować, że to serial z 2016 r., a nie sprzed 30 lat – mówił krytyk Marcin Zwierzchowski o "Stranger Things".

Najnowsza produkcja internetowej platformy Netflix nawiązuje do popkultury lat 80. i 90. – Przywołuje takie hity, jak "E.T.", "Goonies", powieści Stephena Kinga – wyliczał Marcin Zwierzchowski. – To przede wszystkim hołd dla Stevena Spielberga i jego kina nowej przygody – dodał.

"Stranger Things" przypomina dawne dzieje nie tylko fabułą, która toczy się w latach 80., lecz także wizualnym doborem młodych aktorów. – Wyglądają, jakby urwali się z tamtych lat, zwłaszcza jeden sympatyczny chłopak z kręconymi włosami i bez ząbków z przodu – zauważył krytyk.

Gość Dwójki mówił także m.in. o tym, dlaczego niektóre odcinki serialu warto obejrzeć dwukrotnie.

***

Rozmawiała: Marta Strzelecka

Gość: Marcin Zwierzchowski (krytyk filmowy)

Data emisji: 29.07.2016

Godzina emisji: 16.00

Materiał został wyemitowany w audycji "Pop-południe".

mc/jp