Artysta namalował ekspresjonistyczny "Krzyk" w oleju, temperą oraz pastelami w czterech wersjach, wszystkie z 1893 roku. Obraz oferowany na sprzedaż przez Sotheby's należy do norweskiego biznesmana Pettera Olsena i jest to jedyny egzemplarz będący własnością prywatną. Ojciec Olsena był przyjacielem artysty.
To także jedyna z czterech wersji z umieszczoną na dolnej ramie tabliczką, która wyjaśnia znaczenieobrazu. Munch pisze, że "Krzyk" występuje w przyrodzie i nie dobywa się z otwartych ust postaci na pierwszym planie obrazu. Tę wersję wyróżnia jeszcze fakt, że jedna z dwóch postaci na drugim planie opiera się o balustradę mostu i patrzy na wodę. W trzech pozostałych postaci idą przez most i patrzą przed siebie.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
Edvard Munch (1863-1944) uważany jest za reprezentanta symbolizmu w malarstwie oraz prekursora ekspresjonizmu. "Krzyk" stanowi część cyklu "Fryz Życia", w którym artysta analizuje pojęcia miłości, strachu, śmierci, melancholii i niepokoju.
W Londynie zadbano o bezpieczeństwo cennego dzieła. Obraz można obejrzeć tylko za imiennym zaproszeniem (w przypadku dziennikarzy potrzebna jest akredytacja). Pilnują go ochroniarze i nie można do niego podchodzić zbyt blisko.
Jak zaznaczają rzeczoznawcy, paradoksem rynku sztuki jest fakt, że nabywcy niekoniecznie zależy na tym by obraz kupić jak najtaniej, ponieważ cena wyznaczy nowy "benchmark", z którym będzie on osobiście kojarzony.
Dwie wersje "Krzyku" znajdują się w Galerii Muncha w Oslo, a trzecia - w Galerii Narodowej, w tym samym mieście. Także dwie wersje obrazu padły w przeszłości łupem złodziei (w 1994 i 2004 roku), ale szczęśliwie zostały odzyskane.
mr