Miłość ci wszystko wybaczy, smutek zamieni ci w śmiech, śpiewała w latach 30. Hanka Ordonówna w filmie Szpieg w masce. Słowa te wracają w najnowszym spektaklu Przemysława Wojcieszka, który można oglądać na Małej Scenie Teatru Polonia. Niestety są tam tylko wspomnieniem.
Przemysław Wojcieszek współpracował już z Teatrem Krystyny Jandy. Jego Darkroom, oparty na motywach powieści Rujany Jeger został pomyślnie przyjęty przez publiczność. Tym razem jest on także autorem scenariusza. I jak sam przyznaje „Zwykle staram się realizować projekty, które odzwierciedlają to, co sam chciałbym zobaczyć w spektaklu, to czego szukam. Piszę scenariusze, które opowiadają o tym, co jest mi bliskie. Tak jak w Darkroomie interesowało mnie spotkanie dwóch odmieńców, tak przy tym spektaklu staram się pokazać bardzo odmiennych bohaterów, których drogi w pewnym momencie skrzyżują się”.
W samej warstwie fabularnej tekst Wojcieszka może wydawać się niezbyt chwytliwy. Jest to opowieść o przemijaniu, schyłku życia pewnego mężczyzny. I tu można mówić o sukcesie reżysera, bo nie zrealizował przygnębiającej historii, lecz z wyczuciem tematy poważne przemieszał z komicznymi sytuacjami.
Posłuchaj fragmentu spektaklu. (4,26 MB)
24- letnia Ola (Hanna Konarowska), wolontariuszka staje przed niełatwym zadaniem. Jest nim opieka nad 80-letnim Kazimierzem (Stanisław Brudny). Przełamanie nieufności zamkniętego na otoczenie mężczyzny nie będzie łatwe. Ma wiele swoich nawyków, jak np. chomikowanie jedzenia w łóżku czy przesadnie staranne czyszczenie płyt gruszką. Jest on także miłośnikiem Hanki Ordonówny, pieśni Schuberta, tang Astora Piazzoli. Spotkanie z którego zdaje się nic dobrego nie wyniknie, korzyści będzie wiele, będą one obopólne.
Z konfrontacji tych dwóch postaci wynika przede wszystkim przyjaźń - wyjaśnia Stanisław Brudny. (1,18 MB)
Ola po spotkaniu z Kazimierzem także będzie inną osobą. Mimo tego, że na początki została odrzucona przez niego z brutalnością, powróci do niego – mówi Hanna Konarowska.
Lekkości nadają spektaklowi dwie równolegle nakładające się opowieści: prostytutki Patrycji
(Monika Fronczek) i sfrustrowanego pielęgniarza Eryka (Michał Piela/ Tomasz Kot), których drogi się zejdą.
Posłuchaj fragmentu spektaklu. (3,4 MB)
W małym mieszkaniu pana Kazimierza Ola spotka lekarza (Piot Borowski), który rozbudzi w niej miłość do tańca. A muzyce i tangu reżyser przypisał ważną rolę. Ta pierwsza, pomaga przetrwać Kazimierzowi trudne chwile.
"Tango jest dla mnie instrumentem przemiany, która wpływa pozytywnie na wszystkie postaci. Otwiera je. Chciałem powiedzieć, że daje życie. Tango daje tej opowieści różne barwy. Próbuję pokazać to przenikanie się życia w różnych kolorach. Czasem jest przypadkowe, trywialne, czasem to i owo zanika, by pojawić się nieoczekiwanie w zupełnie innym momencie."
Posłuchaj, mówi Przemysław Wojcieszek, reżyser spektaklu. (730,12 KB)
W najbliższych dniach spektakl można obejrzeć 1, 6, 7 kwietnia.
Magdalena Zaliwska