Sopot Non-Fiction
To szczególna gałąź teatru, którą od ośmiu lat przybliżają nam Festiwal Teatru Dokumentalnego i Rezydencja Artystyczna Sopot Non-Fiction. Podczas jego trwania mamy szansę śledzić proces powstawania spektakli, gdyż przez kilka dni twórcy - dramatopisarze/dramaturdzy, reżyserzy oraz aktorzy - pracują nad spektaklami.
Teatr Trans-Atlantyk "California", reż. Paul Bargetto (fot. mat. prasowe)
Ich próby czytane prezentowane są podczas maratonu zamykającego festiwal. Są to zazwyczaj zawiązki spektakli, które później najczęściej powstają w różnych teatrach. Od kilku lat w czasie festiwalu mamy szansę także oglądać gotowe przedstawienia. Tak będzie i w tym roku na VII Festiwalu Non-Fiction między 26 sierpnia i 1 września. My obserwujemy i wspieramy festiwal niemal od początku, zapraszając do TPK.
"Dziewczyny opisują świat", reż. Aleksandra Jakubczak (fot. mat. prasowe)
W audycji koncentrujemy się na prezentacji grup, które podczas trwania rezydencji pracują nad "przywiezionymi" do Sopotu tematami. Opis tego festiwalu jest skomplikowany, bo też jest to jedyny tego rodzaju festiwal u nas, dający szansę poznać "work in progress". Festiwal zamyka zarazem symbolicznie lato, które w kurorcie ma także swoją odsłonę teatralną. Wydawałoby się, że temat, jak na czas wakacji w tym miejscu, zbyt trudny, a jednak… Od lat na Scenie Kameralnej Teatru Wybrzeże, ostatnio również w BOTO, pod koniec sierpnia gromadzą się "tłumy" chętnych uczestniczyć w festiwalu.
00 Teatr Nowy Kraków "Nieważkość", reż. Wojciech Faruga (fot. Natalia Kabanow)
W tym roku, obok wspomnianych prac warsztatowych, zostaną pokazane 4 powstałe od ubiegłego roku spektakle i o nich również mówimy. Naszymi gośćmi są współ-kuratorzy programu Sopot Non-Fiction: w studiu Trójki – Roman Pawłowski oraz w studiu Radia Gdańsk – Adam Nalepa. Towarzyszy nam również Julia Lewandowska, współpracująca z nimi od początku.
Polski Teatr Tańca "No more tears", reż. Iwo Vedral (fot. Andrzej Grabowski)
Non-Fiction – to niewielki festiwal, swoiste wyzwanie w mieście, w którym słowo "festiwal" nie jest "niewinne". Przypadek sprawił, że spotykamy się w noc po… "Sopot 68 Re-Make", czyli koncercie, który odbył się w Operze Leśnej w 50 lat po historycznym VIII Międzynarodowym Festiwalu Piosenki w Sopocie. Historycznym, gdyż w momencie jego rozpoczęcia wojska Układu Warszawskiego wkroczyły do Czechosłowacji. Michał Walczak wyreżyserowal koncert-widowisko "dekonstruujące" tamten festiwal. Od 1968 roku powstało w Sopocie mnóstwo festiwali o różnym charakterze, z których najmniejszy może (niewielki jego fundusz) jest Sopot Non-Fiction.
Lato rozpoczynaliśmy XVIII Festiwalem Dwa Teatry. Kończymy symbolicznie Sopot Non-Fiction. To już tradycja.
***