Trójka
Urszula Czerny
17.08.2010
Cała Szkocja w teatrze
W Edynburgu trwa Fringe. To największy festiwal teatralny na świecie, w sierpniu pokazanych zostanie dwa tysiące spektakli.
Spektakl uliczny (źr. wikipedia)
Fringe w angielskim języku potocznym oznacza skraj, obrzeża. Szkocki Festiwal odbywa się już 64-ty raz, od zawsze ma bardzo liberalny charakter. W programie mogą się znaleźć prawie wszystkie zgłoszone przedstawienia, dlatego widzowie czasem nie wiedzą czy zobaczą coś niezwykłego, czy też bardzo słaby spektakl.
Edynburg i jego główną ulicę Royal Mile okupują artyści z całego świata. W tym roku wystąpią grupy z Czech, Indii, Chin, Rosji, Hiszpanii i z Polski. O Polakach na Fringe opowiadał na antenie Trójki związany z organizacją festwalu od 20 lat Tomasz Borkowy.
Fringe to nie tylko spektakle teatralne, do miasta ściągają komicy, magicy, tancerze, muzycy, śpiewacy operowi i performerzy. W sierpniu artyści razem z widzami podwajają populację Edynburga.
usc (na podst. Trójka)