Reżyserski debiut fabularny Sylwestra Chęcińskiego to "Historia żółtej ciżemki" z 1961 r. Wśród innych popularnych filmów twórcy należy wymienić "Wielkiego Szu", a także "Rozmowy kontrolowane", owoc współpracy ze Stanisławem Tymem. Jednak w dorobku reżysera bez wątpienia prym wiedzie słynna trylogia komediowa: "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć".
Cykl filmów z Kargulem i Pawlakiem powstał z inspiracji słuchowiskiem radiowym Andrzeja Mularczyka w reżyserii Andrzeja Łapickiego. – Po raz pierwszy zetknąłem się z tym tekstem w radiu – opowiadał Sylwester Chęciński. – Gdy usłyszałem tę realizację, nagle zobaczyłem wszystko to, co znam, bo sam pochodzę ze wsi. Od razu wiedziałem, że nie muszę się specjalnie przygotowywać do takiego filmu – dodał.
Reżyserowi pomogło również to, że przeprowadził bardzo szczegółową dokumentację na potrzeby swojego wcześniejszego obrazu "Agnieszka 46", którego akcja dzieje się na wsi w początkach zasiedlania ziem zachodnich. – Byłem całkowicie pewien tego, jak ma wyglądać film "Sami swoi". Poczułem się właścicielem tego tematu – wspominał.
W rozmowie z Marcinem Pestą Sylwester Chęciński opowiedział też m.in. o tym, czy udało mu się zobaczyć coś w kalejdoskopie, którym od tego roku jest statuetka gdyńskiej nagrody zaprojektowana przez Pawła Althamera. Więcej - w nagraniu audycji.
***
W "Poranku Dwójki" rozpoczęliśmy także cykl przybliżający nominowanych do nagrody Koryfeusz Muzyki Polskiej. Od poniedziałku prezentujemy słuchaczom zarówno kandydatów na Osobowość Roku, jak i propozycje na Wydarzenie Roku. Jako pierwszą przedstawiamy sylwetkę Agaty Zubel, kompozytorki, śpiewaczki i pedagoga.
Audycję prowadził Marcin Pesta.
mc/kd