Impreza ma być okazją do zapoznania się ze współczesną kinematografią amerykańską, a przez nią również z kulturą i rzeczywistością Stanów Zjednoczonych. Na festiwalu będą prezentowane zarówno najnowsze tytuły uznanych reżyserów, jak również dzieła nieznanych twórców.
Choć w polskich kinach dominuje kino amerykańskie, są to przede wszystkim komercyjne filmy produkowane i dystrybuowane globalnie przez duże filmowe studia. Natomiast wiele dobrych i uniwersalnych, ale mniej komercyjnych filmów, w ogóle do Polski nie trafia. Festiwal chce odkrywać dla polskiej publiczności nowe nazwiska i zjawiska w kinie amerykańskim.
Jedną z wielu atrakcji tegorocznego festiwalu, będzie najnowszy film Jima Jarmusha. – Jarmusch powraca w świetnej formie filmem "Tylko kochankowie przeżyją". To wspaniały melodramat, komedia, a zarazem historia o wampirach i do tego artystach. Jarmush opowiada tu o sobie i sztuce jako takiej. W filmie pojawia się Christopher Marlowe, wielu znanych artystów i pisarzy, Adam i Ewa, którzy żyją ze sobą już kilkaset lat – opowiadał gość "Poranka".
Gościem "Poranka" była Urszula Śniegowska, dyrektor American Film Festival.
Audycję przygotował Marcin Pesta.
22 października (wtorek)