Logo Polskiego Radia
Trójka
Paula Golonka 06.08.2010

Gowin: lojalność każe być "za"

– Trudną chwilą będzie dla mnie moment, kiedy trzeba będzie podnieść rękę za podwyżką VAT-u – przyznał poseł PO.
 Gowin: lojalność każe być zafot. east news

Wiceprzewodniczący Klubu Platformy Obywatelskiej Jarosław Gowin chciałby, żeby klub stał się ośrodkiem promującym zdecydowane reformy. Czas do końca wakacji parlamentarnych powinien być wykorzystany na przygotowywanie projektów reform. Poseł nie dał jednoznacznej odpowiedzi, czy jest zadowolony z bilansu reform rządu Tuska.


– Mieliśmy dni chwały, gdy rząd szedł kompletnie pod prąd temu, co się robiło w światowej gospodarce, żeby przeciwdziałać skutkom kryzysu finansów, ale mamy też chwile trudniejsze, dla mnie taką chwilą będzie moment, kiedy trzeba będzie podnieść rękę za podwyżką VAT-u – przyznał poseł.


Gowin wyraził nadzieję, że będzie to ostatnia podwyżka, a działaniom oszczędnościowym będą towarzyszyły w przyszłości zmiany strukturalne. Zdaniem Gowina, aby poprawić sytuację finansów państwa, trzeba przeprowadzić reformę ubezpieczeń społecznych, emerytur, ale także cały szereg zmian, które zdaniem posła, wcale nie muszą być bolesne, jak np. zmiany polegające na uproszczeniu działalności gospodarczej.


Gość Salonu politycznego Trójki przyznał, że nowe prezydium Klubu Parlamentarnego PO reprezentuje bardziej konserwatywną część partii. Nie wyciągałby z tego jednak daleko idących, politycznych wniosków. Zdaniem Gowina, kontrowersyjne działania i wypowiedzi Jarosława Palikota nie będą dłużej legitymizowane przez Platformę, ponieważ lubelski poseł nie zasiada już w prezydium klubu.

Jarosław Gowin wierzy, że Bronisław Komorowski będzie prezydentem pojednania, a jednocześnie dalekosiężnych reform. Zgodził się przy tym prezydentem elektem, że należy upamiętnić nie tylko ofiary, ale też spontaniczną reakcję Polaków, którzy tłumnie przychodzili pod Pałac Prezydencki po 10 kwietnia. Zdaniem wiceprzewodniczącego sprawę krzyża sprzed sprzed pałacu należy rozwiązać przez negocjacje udziałem przedstawicieli kurii warszawskiej. Polityk zarzucił przy tym Prawu i Sprawiedliwości, że walczy wykorzystując krzyż.

Poseł PO wyraził niezadowolenie, że w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji nie ma przedstawicieli PiS. Jego zdaniem utrudni to odpartyjnienie mediów publicznych. Poseł powiedział jednak, że nową Krajową Radę będzie można oceniać dopiero wtedy, gdy znane będą nowe władze publicznego radia i telewizji. Przypomniał, że trwają prace nad nową ustawą medialną, przygotowaną przez twórców.