Logo Polskiego Radia
Trójka
Mirosław Mikulski 29.09.2010

"Krzyż nie jest żadną wartością dla prezydenta"

Zofia Romaszewska zarzuciła obecnenu prezydentowi, że przedkłada polityczną skuteczność nad przyzwoitość.
Prezydent Bronisław Komorowski przyjmuje z rąk kanclerza Kapituły Orderu Odrodzenia Polski Zofii Romaszewskiej insygnia tego odznaczenia.Prezydent Bronisław Komorowski przyjmuje z rąk kanclerza Kapituły Orderu Odrodzenia Polski Zofii Romaszewskiej insygnia tego odznaczenia.(fot. PAP/Jacek Turczyk)

Zofia Romaszewska, działaczka opozycji demokratycznej w PRL-u, spór o krzyż określiła jako nieprzyzwoity, a winą za wszystko obarczyła prezydenta Komorowskiego. Prezydent jej zdaniem powinien był się zachować wielkodusznie i z szacunkiem. Po swoim mianowaniu powinien natychmiast złożyć kwiaty przezd krzyżem. Dodała, że wszyscy byliby zachwyceni, krzyż zostałby przeniesiony, a ludzie nosiliby go na rękach.

Romaszewska w "Salonie politycznym Trójki” tłumaczyła dlaczego zrezygnowała z zasiadania w kapitule Orderu Odrodzenia Polski. Stwierdziła, że jej hierarchia wartości i prezydenta Komorowskiego jest inna. - Zdecydowała sprawa krzyża – powiedziała. - To przykład jak sztucznie wytworzyć konflikt. Było wiadomo, że część ludzi zachowa się niezwykle emocjonalnie – dodała.

Dlaczego prezydent nie chciał krzyża przed pałacem? - Myślę, że dla niego nie była to żadna szczególna wartość, krzyż zasłaniał pomnik i tyle – powiedziała. Skutkiem poważnej zmiany hierarchii wartości była nocna demonstracja przeciwników krzyża przed pałacem prezydenckim. Jej uczestnicy dobrze się bawili, w miejscu, które jest symbolem katastrofy. - Coś się przełamało, absolutnie wszystko wolno, i na grobach można zatańczyć. To jeden z powodów, dla których ustąpiłam – mówiła.

Romaszewska mówiła też o śledztwie w sprawie katastrofy smoleńskiej. - Nie dałabym Ruskim tego prowadzić. Rosjanie mają pięćdziesiąt tysięcy powodów, dla których powinni to zamazać, a nasza władza też ma parę powodów, żeby to zamazać – powiedziała Trójce. Pytana o przyczyny katastrofy odpowiedział, że w dużym stopniu cały naród wie, co ma sądzić na ten temat. Dodała, że państwo polskie nie zdało egzaminu w tej sprawie.

Audycji "Salon polityczny Trójki" można słuchać od poniedziałku do piątku o 8.13. Zapraszamy.

(miro)