Logo Polskiego Radia
polskieradio.pl
Beata Krowicka 11.12.2013

Nocna interwencja milicji na kijowskim Majdanie. Relacje wideo

Próba sił między władzą a opozycją w stolicy Ukrainy. Po północy oddziały milicji rozpoczęły usuwanie barykad i spychanie uczestników trwającego od końca listopada protestu przeciw niepodpisaniu przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską.

Akcja milicji spotkała się z natychmiastową reakcją mieszkańców Kijowa, którzy zaczęli schodzić się na centralny plac miasta i wspierać początkowo nielicznych demonstrantów.

TVN24/x-news

Po kilku godzinach i apelach między innymi piosenkarki Rusłany czy Witalija Kliczki "Wszyscy na Majdan" skwer zapełnił się wielotysięcznym tysięcznym tłumem.

Mimo 10-stopniowego mrozu, ulice do niego prowadzące są pełne i z godziny na godzinę tłum gęstnieje.

Próba oczyszczenia Majdanu: relacja 10/11 grudnia >>>

- W poczynaniach władz widać brak logiki. Jak można rozpędzić pokojową demonstrację w chwili, gdy w Kijowie są unijni delegaci i sama szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton - pyta retorycznie Witalij Kliczko, lider opozycyjnej partii Udar.

TVN24/x-news

Kliczko zapowiedział też, że opozycja usiądzie do okrągłego stołu z władzami, alemuszą zostane trzy warunki: więźniowie polityczni mają zostać uwolnieni, rząd zdymisjonowani, a inicjatorzy rozpędzenia pokojowej demonstracji na Majdanie muszą zostać ukarani.

Jeden z przywódców opozycji ukraińskiej Arsenij Jaceniuk, przemawiając do zgromadzonych na kijowskim Majdanie, ocenił, że prezydent Janukowycz swoją decyzją "napluł w twarz Ameryce i 28 krajom Unii Europejskiej".

Espreso TV/x-news

O poranku na Majdanie wciąż przebywają demonstranci. Trwa przegrupowanie sił milicji.

TVN24/x-news

Oddziały Berkutu przypuściły rano szturm na siedzibę kijowskiego ratusza, który od wielu dni opanowany jest przez ukraińską opozycję. Milicjanci przyjechali autobusami przed sam ratusz, ale po tym jak protestujący próbowali podpalić jeden z pojazdów, wycofali się. Tłum stojący przed budynkiem wypchnął autobusy pełne milicjantów sprzed ratusza.
Polskie MSZ wydało oświadczenie, w którym wyraziło "głębokie zaniepokojenie" sytuacją na Ukrainie i potępiło użycie siły wobec pokojowych demonstrantów.

TVN24/x-news

''

X-news.pl, bk