Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 18.12.2013

Zwłoki noworodka ukryte w krzakach. 18-letnia matka skierowana na badania

Sąd Okręgowy w Białymstoku, uwzględniając wniosek prokuratury, skierował podejrzana o zabójstwo swego nowo narodzonego dziecka 18-letnią białostoczankę na kilkutygodniową obserwację sądowo-psychiatryczną.
Zwłoki noworodka ukryte w krzakach. 18-letnia matka skierowana na badaniacreationc/sxc.hu/cc

Biegli psychologowie i psychiatrzy uznali, że jednorazowe badania to za mało do wydania opinii wobec podejrzanej. Dziewczyna od dwóch miesięcy przebywa w areszcie, aresztowany jest też jej o rok starszy partner.
Na początku października media poinformowały, że w zaroślach na jednym z białostockich osiedli mężczyzna spacerujący z psem znalazł zwłoki noworodka. Biegli ustalili, że chłopczyk urodził się żywy, ale został zamordowany. W ocenie śledczych, w oparciu o opinie biegłych i inne zebrane dowody, dziecko zostało uduszone przy użyciu gumki do włosów.

Na początku października na policję zgłosiła się 18-letnia dziewczyna i 19-letni chłopak - rodzice dziecka. 18-latce postawiono zarzut zabójstwa nowo narodzonego dziecka. Jej partnerowi postawiono zarzuty zacierania śladów, co miało pomóc dziewczynie w uniknięciu odpowiedzialności karnej, niepowiadomienia organów ścigania o przestępstwie, ukrycia zwłok dziecka - najpierw we własnej piwnicy, a potem w zaroślach na osiedlu.
Po postawieniu zarzutów prokuratura podała, że podejrzana nie przyznała się do zarzutów, powiedziała, że dziecko urodziło się martwe. Chłopak przyznał się do pomocy w zacieraniu śladów i ukryciu zwłok.

Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>

PAP, kk