Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Katarzyna Karaś 22.12.2013

Chodorkowski: nie jestem ostatnim więźniem politycznym w Rosji

Po wyjściu z kolonii karnej rosyjski biznesmen Michaił Chodorkowski oświadczył, że zamierza się poświęcić działaniom na rzecz uwolnienia więźniów politycznych.
Michaił ChodorkowskiMichaił ChodorkowskiPAP/EPA/HANNIBAL HANSCHKE
Galeria Posłuchaj
  • Michaił Chodorkowski: nie mam planów powrotu do biznesu. Uważam, że w trakcie swojej kariery biznesowej ja osiągnąłem wszystko, co chciałem. Moje położenie finansowe nie stawia mnie przed koniecznością pracowania w celu zarabiania pieniędzy.
Czytaj także

Michaił Chodorkowski powiedział, że jego uwolnienie z łagru nie byłoby możliwe, gdyby nie środki masowego przekazu. Jak podkreślił, dzięki mediom niesłusznie skazani mogą zachować życie i zdrowie oraz nadzieję na uwolnienie.
Konferencja Michaiła Chodorkowskiego - RELACJA>>>
Podziękował również za rolę w jego uwolnieniu niemieckiej kanclerz Angeli Merkel i byłemu szefowi niemieckiej dyplomacji Hansowi-Dietrichowi Genscherowi. Przeprosił, że nie może podziękować wszystkim, ale - jak wytłumaczył - wszystkich nie zna.

x-news.pl, TVN24
"Janukowycz powinien wziąć przykład z Putina"
Chodorkowski zaznaczył, że jego wyjście na wolność nie oznacza, że nie ma już więźniów politycznych. - Są, i to nie tylko w Rosji - powiedział. Były szef Jukosu oświadczył, że zamierza się zaangażować w działania na rzecz ich uwolnienia.
Dodał, że "zachodni politycy powinni pamiętać, w kontekście stosunków z prezydentem Władimirem Putinem, że nie jestem ostatnim więźniem politycznym w Rosji". Zaapelował też do prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, aby wziął przykład z Putina i uwolnił byłą premier Julię Tymoszenko.
Odpowiadając na pytanie o zbliżające się igrzyska olimpijskie w Soczi, podkreślił, że jest to święto sportu i sprzeciwił się bojkotowi wydarzenia ze względów politycznych. Zastrzegł jednocześnie, że nie należy dopuścić, by igrzyska były "świętem prezydenta Putina".

x-news.pl, CNN
"Walka o władzę nie jest dla mnie"
Michaił Chodorkowski na razie nie wie, co dokładnie będzie robił w przyszłości. Podkreślił, że obecnie priorytetowe są dla niego sprawy rodzinne. Zaznaczył, że nie zamierza angażować się w działalność polityczną. - Walka o władzę nie jest dla mnie - wskazał. Dodał także, że nie przewiduje powrotu do biznesu.

Wcześniej w wywiadzie dla niezależnego rosyjskiego tygodnika "The New Times", Chodorkowski powiedział, że nie było żadnych warunków dotyczących jego ułaskawienia. Jak zdradził, w oficjalnym wniosku o ułaskawienie napisał, że prosi o zwolnienie z odbywania kary, ponieważ z zasądzonych 10 lat i 10 miesięcy spędził w kolonii karnej już ponad 10 lat. Ponadto w osobistym liście do Putina napisał o złym stanie zdrowia matki.
Chodorkowski w pierwszym wywiadzie: nie interesują mnie pieniądze Jukosu>>>

Chodorkowski przebywa obecnie w Niemczech, zapytany, czy planuje zostać w tym państwie, odparł, że otrzymał wizę na rok. Dodał, że może powrócić do kraju, jednak pod warunkiem, iż będzie miał swobodę wyjazdu zagranicę w dowolnym momencie.

Michaił
Michaił Chodorkowski (drugi od lewej) z rodzicami: Mariną (pierwsza z lewej) i Borisem oraz synem Pawłem (po prawej). Fot. PAP/EPA/MICHAEL KAPPELER

 

Nałęcz: Chodorkowski się nie ugiął
Doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego, Tomasz Nałęcz, powiedział, że decyzja Putina o zwolnieniu Chodorkowskiego prawdopodobnie nastąpiła ze względów wizerunkowych, ale zapewne nie odniesie takiego skutku.
W ocenie Nałęcza, lata spędzone w łagrze Chodorkowskiego nie załamały. Doradca prezydenta uważa, że były szef Jukosu nie będzie zwykłym emigrantem, skupionym na życiu prywatnym, tylko zaangażuje się w jakąś działalność społeczną.
Eberhardt: Putin złamał Chodorkowskiego
Wiceszef Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt podkreślił, że były oligarcha był pod olbrzymią presją. Istniało bowiem ryzyko kolejnego procesu przeciwko niemu i zasądzenie przez rosyjski wymiar sprawiedliwości kolejnej kary.

- Wystąpienie o ułaskawienie oraz wyjazd Chodorkowskiego z Rosji to tak naprawdę triumf Putina - ocenił Eberhardt. Po zwolnieniu z łagru byłego szefa Jukosu, Władimir Putin chce się - w ocenie eksperta - pokazać, jako przywódca o humanitarnych odruchach. Stawia się w opozycji do Janukowycza, który więzi Tymoszenko.
x-news.pl, TVN24
Niegdyś najbogatszy człowiek Rosji
Były szef koncernu naftowego Jukos, znany krytyk polityki Kremla, został ułaskawiony dekretem prezydenta Władimira Putina, który tłumaczył decyzję względami humanitarnymi. W piątek Michaił Chodorkowski przybył do Niemiec na pokładzie prywatnego samolotu należącego do firmy z branży elektrycznej OBO Bettermann. O jego użyczenie poprosił Hans-Dietrich Genscher. W zorganizowaniu przelotu udział miała też ambasada Niemiec w Moskwie oraz niemieckie MSZ.
Niegdyś najbogatszy człowiek Rosji, były magnat i miliarder, został aresztowany w 2003 roku. Chodorkowski - podobnie jak jego partner biznesowy Płaton Lebiediew - odbywał karę 10 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności za domniemane przestępstwa gospodarcze, w tym pranie brudnych pieniędzy. Miał wyjść z więzienia w sierpniu 2014 roku. Utrzymuje, że stawiane wobec niego zarzuty są natury politycznej.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
IAR, PAP, kk

''