Logo Polskiego Radia
IAR
Izabela Zabłocka 26.12.2013

Zamach terrorystyczny w Kairze

W zamachu bombowym na autobus miejski w kairskiej dzielnicy Nasr City lekko rannych zostało co najmniej pięć osób. Był to drugi atak terrorystyczny w Egipcie w tym tygodniu.
Zamach na autobus w KairzeZamach na autobus w Kairze PAP/EPA/KHALED ELFIQI

Według przedstawicieli sił bezpieczeństwa ładunek wybuchowy umieszczono obok autobusu. Policja rozbroiła drugą bombę, która znajdowała się w pobliżu.

Ministerstwo spraw wewnętrznych podało, że bomba znajdowała się na skrzyżowaniu dwóch ruchliwych ulic w Nasr City, na północy egipskiej stolicy.

Był to pierwszy zamach, którego celem mieli być cywile, od obalenia w lipcu przez armię prezydenta Mohammeda Mursiego. W tym czasie w atakach islamskich bojowników zginęły dziesiątki policjantów i żołnierzy.

Do zamachu w Kairze doszło dwa dni po samobójczym ataku przed budynkiem policji w mieście Mansura, na północy kraju, w którym zginęło 16 osób, głównie policjantów. Do tego zamachu przyznało się dżihadystyczne ugrupowanie. Atak potępiło Bractwo Muzułmańskie, z którego wywodzi się Mursi.

We wrześniu w Nasr City w pobliżu konwoju, którym jechał szef MSW Egiptu Mohammed Ibrahim, wybuchła bomba. Ministrowi nic się nie stało.

Władze za ostatnie zamachy obwiniają bojowników islamskich. Nasiliły się one po obaleniu przez armię prezydenta Mohammeda Mursiego, który był kandydatem Bractwa Muzułmańskiego.

W środę egipski rząd ogłosił, że Bractwo Muzułmańskie jest organizacją terrorystyczną. Oznacza to, że ugrupowanie istnieje nielegalnie.

IAR/iz

''