Lublin: miał wyłudzić ponad 300 tys. zł metodą "na wnuczka"

Do wyłudzeń doszło w okresie od lutego do kwietnia tego roku na terenie całej Polski m.in. w Lublinie, Poznaniu, Chorzowie, Katowicach, Kraśniku i Janowie Lubelskim. Członkowie grupy przestępczej telefonowali do losowo wybranych osób, podszywali się pod bliskich i prosili pieniądze. Zwykle informowali o wypadku drogowym, który mieli spowodować i konieczności szybkiego zapłacenia określonej kwoty jako zaliczki dla poszkodowanego w wypadku. Miało to ich uchronić przed zatrzymaniem przez policję.
W ten sposób od 14 osób wyłudzili kwoty od kilku do kilkudziesięciu tysięcy zł, łącznie 304 tys. zł. Od kolejnych 37 osób usiłowali wyłudzić 988 tys. zł, ale to im się nie udało.
Połączenia telefoniczne wykonywane były z Wielkiej Brytanii bądź za pośrednictwem brytyjskich operatorów. Stałym odbiorcą pieniędzy od oszukanych osób był mieszkaniec woj. podlaskiego, z zawodu piekarz, Łukasz T. Wyłudzone kwoty przekazywał Noemi A. Zawsze odbywało się to w Poznaniu.
Łukasz T. przebywa w areszcie od 9 kwietnia tego roku. Za Noemi A. wysłany został list gończy, pozostali członkowie grupy są ustalani.
Łukasz T. przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze w wymiarze 5 lat więzienia oraz 2 tys. zł grzywny. Ma też zwrócić poszkodowanym wyłudzone pieniądze.
pp/PAP

Zobacz galerię Dzień na Zdjęciach>>>