Logo Polskiego Radia
PAP
Petar Petrovic 31.12.2013

Pijany ojciec oskarżony o wyrzucenie syna przez balkon

42-letni mężczyzna ze Stalowej Woli (Podkarpackie) został oskarżony o usiłowanie zabójstwa 8-letniego syna; w czerwcu tego roku miał go wyrzucić przez balkon z czwartego piętra. Grozi mu kara nawet dożywotniego więzienia.
Pijany ojciec oskarżony o wyrzucenie syna przez balkonGlow Images/East News

Krzysztof K. odpowie też za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu chłopca, a także psychiczne znęcanie się nad rodziną.
Bandyga powiedziała, że mężczyzna przyznał się - w obliczu zebranych dowodów - do zarzucanego mu czynu, choć twierdzi, że nie pamięta przebiegu zdarzenia. - Pamięta, że była awantura, ale samego wyrzucenia dziecka przez balkon - nie. Jednak w obliczu zebranych dowodów dopuszcza taką możliwość - wyjaśniła Bandyga.
Natomiast tuż po zatrzymaniu K. nie przyznawał się do zarzucanego mu czynu i nie dopuszczał w ogóle takiej możliwości, by mógł wyrzucić syna przez balkon. Od początku natomiast przyznawał się do demolowania mieszkania i awantury. Przyznał się też do psychicznego znęcania się nad rodziną.
Do zdarzenia doszło w czerwcu 2013 r. wczesnym popołudniem na osiedlu mieszkaniowym w Stalowej Woli. Krzysztof K. wrócił pijany do mieszkania, gdzie od razu wywiązała się awantura, w czasie której miał wyrzucić synka przez balkon. Ranne dziecko, z obrażeniami głowy i klatki piersiowej, trafiło do szpitala w Tarnobrzegu.
Matka chłopca była w tym czasie w pracy, a starsza siostra - w szkole.
Po zdarzeniu policja zatrzymała ojca. Mężczyzna był pijany; miał 2,1 promila alkoholu w organizmie.
K. grozi kara nie mniejsza niż 8 lat pozbawienia wolności, albo 25 lat lub dożywocie. Kodeks karny przewiduje za usiłowanie zabójstwa karę w takiej samej wysokości jak za dokonanie zabójstwa.
pp/PAP