Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 01.02.2014

Wioski na Lubelszczyźnie odcięte od świata. Premier zainterweniował u wojewody

O sprawie premier Donald Tusk dowiedział się od dziennikarzy. W mediach pojawiły się relacje, że mieszkańcy kilku powiatów Lubelszczyzny z powodu zasypanych dróg nie mogą nigdzie dotrzeć, są odcięci od świata.
Pług śnieżny na drodze w okolicy WitkowaPług śnieżny na drodze w okolicy WitkowaPAP/Wojciech Pacewicz
Posłuchaj
  • Miejscowości na Zamojszczyźnie odcięte od świata - relacja Marty Lanckorzyńskiej (PR Lublin/IAR)
  • Premier Tusk obiecał, że rozważy pomoc dla regionów szczególnie dotkniętych atakiem zimy (IAR)
  • Minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski o monitorowaniu sytuacji na Lubelszczyźnie/IAR
  • Michał Sadura z Urzędu Wojewódzkiego w Lublinie o sytuacji w powiatach hrubieszowskim i lubelskim/IAR/Radio Lublin
  • Wójt gminy Mircze, Lech Szopiński o tym, że do wielu miejscowości dotarcie możliwe jest jedynie za pomocą skuterów śnieżnych/IAR
  • - Najważniejsze trasy są odśnieżone - mówi wójt gminy Krzczonów, Marian Podsiadły/IAR/Radio Lublin
Czytaj także

- Dzwoniłem do pani wojewody i prosiłem, że możliwie szybko pojawiła się tam na miejscu, żeby osobiście sprawdziła, czy wszystkie służby pracują w sposób odpowiedni. Otrzymałem informację, że zabezpieczono ewentualność tych drastycznych przypadków, typu ludzie wymagający dializy czy chorzy, nie było na razie takiej potrzeby, ale na taką ewentualność śmigłowce straży granicznej podobno są gotowe - mówił Tusk w TVN24. - Ale prosiłem panią wojewodę, żeby to jeszcze raz sprawdziła i w tej chwili udaje się tam na miejsce - podkreślił.

TVN24/x-news

Obfite opady śniegu
Wojewoda lubelski Jolanta Szołno-Koguc pojechała do miejscowości Sobieska Wola znajdującej się w tym powiecie, gdzie - jak opisywały media - przez długi czas nie można było dojechać. - Obecnie drogi są tam przejezdne - powiedział doradca wojewody Michał Sadura.
Najtrudniejsza sytuacja na drogach powiatowych w woj. lubelskim panuje w powiecie hrubieszowskim, gdzie opady były obfite, a wiatr stale nawiewa na drogi śnieg z pól. Jak dodał Sadura, pracuje tam sprzęt do odśnieżania zadysponowany zarówno przez GDDKiA, jak i zarząd dróg wojewódzkich.
TVN24/x-news

Życie ludzkie niezagrożone
Minister administracji i cyfryzacji Rafał Trzaskowski podkreślił, że nie ma sygnałów, by były inne wioski odcięte od świata zewnętrznego. - Na szczęście, nie mamy też żadnych sygnałów, że jest zagrożone życie ludzkie albo zdrowie. W razie czego strażacy i służby medyczne są na miejscu i będą mogły się dostać do tych zasypanych wiosek - zapowiedział.

<<<Pogoda: pochmurno i wietrznie, ale nieco cieplej>>>

Zaznaczył też, że jeżeli będą potrzebne lekarstwa czy pożywienie, to natychmiast zostaną dostarczone przez odpowiednie służby.  Działa też specjalna bezpłatna infolinia 987, na którą można dzwonić, gdyby coś się działo. Mamy też specjalny numer 081 742 43 54 - zapowiedział.

Potrzebne pługi wirnikowe

- Wiele miejscowości w gminie Mircze w powiecie hrubieszowskim wciąż jest odciętych od świata. Sytuacja na razie się nie poprawia, śnieg twardnieje, potrzebne są pługi wirnikowe - mówi wójt Lech Szopiński. - Mamy sygnał o chorobie jednego dziecka, powiadomione sa odpowiednie służby - dodaje.

W poniedziałek szkoły w całej gminie Mircze nie będą czynne, w tej sprawie zawiadomione ma być lubelskie kuratorium.

Poprawiła się natomiast sytuacja w gminie Krzczonów w powiecie lubelskim. - Drogi powiatowe są udrożnione, ale odśnieżanie gminnych tras może potrwać nawet kilka dni - mówi wójt Marian Podsiadły. - Odcięte od świata mogą być pojedyncze gospodarstwa, nie ma problemu z zaopatrzeniem  – dodaje.

Rozwieziono tysiąc bochenków chleba

Patrol z placówki Dołhobyczów dostarczył mieszkańcom przygranicznych miejscowości Żabce, Oszczów, Liski, Wólka Poturzyńska, Nowosiółki, Białystok, Hulcze oraz Setniki artykuły żywnościowe oraz lekarstwa. Przez ostatnie trzy dni rozwieziono prawie tysiąc bochenków chleba.

Mieszkańcy Sobieskiej Woli (woj.lubelskie) nie mają dostępu do żywności i są uwięzieni we własnych domach:

TVN24/x-news

 

PAP/IAR/PR Lublin/pp