Logo Polskiego Radia
PAP
Katarzyna Karaś 17.02.2014

Sekretarz stanu USA: prezydent Syrii wciąż próbuje wygrać

- Reżim nie zrobił nic poza dalszym bombardowaniem własnego narodu przy użyciu bomb beczkowych - ocenił John Kerry.
John KerryJohn KerryPAP/EPA/ADEK BERRY

Zdaniem amerykańskiego sekretarza stanu, "to oczywiste, że Baszar al-Assad wciąż próbuje wygrać na polu walki, zamiast usiąść do stołu negocjacyjnego z dobrymi intencjami". W jego ocenie, syryjskie władze nie zrobiły nic, by doprowadzić do pokoju. Jedynie niszczą kraj, "przy wsparciu Iranu, Hezbollahu i Rosji".
Podkreślił, że Rosja powinna się zaangażować w rozwiązanie sytuacji, a nie wspierać reżim. Szef amerykańskiej dyplomacji wezwał rosyjskie władze, aby naciskały na swego sojusznika w Damaszku, by ten zaczął negocjować z przywódcami syryjskiej opozycji.
W niedzielę minister spraw zagranicznych Syrii Walid el-Mualim obwinił władze USA za załamanie negocjacji w Genewie, mówiąc że próbowały "stworzyć bardzo zły klimat do dialogu". Nie sprecyzował, o co dokładnie chodzi.
Z kolei w piątek wiceszef syryjskiego MSZ Fajsal Mekdad powiedział, że Rosja, w odróżnieniu od innych państw, nie wywiera presji na Damaszek. Dodał, że władze Syrii mają zamiar dalej konsultować się z Rosjanami.
Będzie trzecia tura negocjacji
W sobotę w Genewie zakończyła się druga runda syryjskich negocjacji pokojowych. Nie poczyniono żadnych postępów, ale strony uzgodniły program rozmów trzeciej rundy, której daty na razie nie ustalono.
Jak poinformował mediator i specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Lakhdar Brahimi, "najlepiej będzie, jeśli każda ze stron wróci do domu, zastanowi się nad swoimi obowiązkami i powie, czy chce, aby ten proces był kontynuowany". Wyjaśnił, że syryjski rząd odrzucił jego propozycję, by podczas następnych rozmów obie strony omawiały w jednym dniu kwestie zwalczania terroryzmu, a w drugim przejściowych władz.
Fiasko konferencji pokojowej w sprawie Syrii. Wysłannik ONZ: przepraszam>>>
Pierwsza runda negocjacji - pod koniec stycznia - zakończyła się fiaskiem. Przedstawiciele reżimu syryjskiego są gotowi przystąpić do dyskusji na temat utworzenia władz przejściowych Syrii, tylko jeśli opozycja oficjalnie zadeklaruje zaangażowanie we wspólną walkę z terroryzmem.
Według Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka trwająca blisko trzy lata wojna domowa w Syrii pochłonęła ponad 140 tys. istnień ludzkich. Od początku negocjacji w Genewie w Syrii zginęło ok. 6 tys. ludzi.
Zobacz galerię: DZIEŃ NA ZDJĘCIACH>>>
PAP, kk

''