Logo Polskiego Radia
IAR
Petar Petrovic 20.02.2014

Sikorski spotkał się z ukraińską opozycją

Szef polskiej dyplomacji rozmawiał z liderem ukraińskiej opozycji Arseniejem Jaceniukiem i szefem samoobrony kijowskiego Majdanu Andriejem Parubijem.
Jedna z ofiar walk na MajdanieJedna z ofiar walk na Majdanie PAP/EPA/MAXIM SHIPENKOV

- Radosław Sikorski od środy jest w Kijowie . W czwartek rano był w Soborze Michajłowskim, w którym jest szpital z rannymi z Majdanu - poinformował rzecznik MSZ Marcin Wojciechowski.

Protesty na Ukrainie - serwis specjalny >>>
Ze względów bezpieczeństwa tam też rozmawiał z komendantem Euromajdanu Andriejem Parubijem, choć wcześniej planowano wizytę na centralnym placu Kijowa, opanowanym przez protestujących. Wszyscy, z którymi się spotkał minister, podkreślali, że najważniejsze są działania na rzecz przywrócenia spokoju i powstrzymania dalszego rozlewu krwi. Apelowali do Sikorskiego, żeby takie przesłanie przekazał prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Tymczasem na Twitterze Radosław Sikorski poinformował, że spotkanie szefów dyplomacji Polski, Niemiec i Francji z ukraińskim prezydentem zostało przeniesione. Powodem są dym i strzały w pobliżu jego pałacu.

Kryzys polityczny na Ukrainie: relacja na żywo >>>

Napięta sytuacja w Kijowie - zobacz galerię zdjęć >>>

Rozmowy z opozycją
W środę w nocy minister Sikorski spotkał się z jednym z liderów opozycji Arseniejem Jaceniukiem. - Była to krótka raczej nieformalna rozmowa. Dziś prawdopodobnie dojdzie do spotkania z trzema liderami opozycji - informuje Marcin Wojciechowski.
Będą sankcje?
Po południu w Brukseli odbędzie się natomiast nadzwyczajne spotkanie unijnych szefów dyplomacji. Tam zapadnie decyzja o ewentualnych sankcjach. Jeśli państwa zdecydują o ich nałożeniu, to wejdą one w życie już w piątek. Możliwy jest zakaz wjazdu na teren Unii, zamrożenie aktywów finansów w europejskich bankach i embargo na dostawy broni.

Espreso TV/x-news

Znów strzały na Majdanie

Wynegocjowane wieczorem porozumienie o nieużywaniu siły okazuje się kruche. Według MSW Ukrainy snajper zaczął strzelać do milicjantów. Według opozycji jedna osoba nie żyje.
pp/IAR

''