Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Petar Petrovic 21.02.2014

Tajne ośrodki CIA na Litwie? Śledztwo ws. rzekomego więźnia

Prokuratura Generalna Litwy wszczęła śledztwo w sprawie domniemanego uwięzienia w tajnym ośrodku CIA na Litwie obywatela Arabii Saudyjskiej. Miał on przebywać na Litwie w latach 2004 - 2006.
zdjęcie ilustracyjnezdjęcie ilustracyjneGlow Images/East News

Wcześniej odrzuciła ona wniosek organizacji pozarządowych, które domagały się przeprowadzenia śledztwa. Pod koniec stycznia sąd okręgowy wydał decyzję w sprawie bezpodstawnego odmówienia przez prokuraturę wszczęcia śledztwa. Sąd uznał, że taka decyzja była podjęta pochopnie.
- Przede wszystkim prokuratura musiała choćby spróbować przesłuchać obywatela Arabii Saudyjskiej Mustafę al-Hawsawi, rzekomo przetrzymywanego na Litwie, który obecnie jest więziony w Guantanamo - napisano w oficjalnym oświadczeniu sądu. Jednocześnie zaznaczył, że nie ma prawa nakazać prokuraturze wszczęcia śledztwa.
Obrońcy praw człowieka twierdzą, że decyzja Litwy może być przykładem dla innych krajów wobec których istnieją podejrzenia, że zezwoliły na tajne więzienia CIA na swoim terytorium.
Wymieniają tu Czechy, Bułgarię, Rumunię i Polskę.

12 lutego Prokurator Generalny na wniosek Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie zdecydował, że postępowanie ws. tajnych więzień w Polsce będzie trwało do 11 czerwca. Śledczy czekają między innymi na pomoc prawną ze Stanów Zjednoczonych i krajów europejskich.

Siemiątkowski usłyszał zarzuty za więzienia CIA >>>

W styczniu "The Washington Post" napisał, że polska prokuratura wydała nakazy aresztowania agentów CIA oraz że amerykańscy funkcjonariusze przekazali w 2003 roku Agencji Wywiadu 15 milionów dolarów za współpracę przy tajnych więzieniach. Adam Goldman, autor artykułu zapewnia, że - nie ma mowy o "rzekomych" więzieniach CIA w Polsce. One były, to potwierdzony fakt .

Prowadzone od sierpnia 2008 r. w Warszawie śledztwo w sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce w połowie lutego 2012 r. przekazano do Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie. Śledczy badają, czy była zgoda polskich władz na stworzenie w naszym kraju tajnych więzień CIA w latach 2002-03 i czy ktoś z polskich władz nie przekroczył uprawnień, godząc się na tortury, jakim w punkcie zatrzymań CIA w Polsce mieli być poddawani podejrzewani o terroryzm.

O sprawie domniemanych więzień CIA w Polsce - tu czytaj więcej>>>

>>>Apel PE o zakończenie śledztw ws. więzień CIA>>>

Status pokrzywdzonych mają trzy osoby twierdzące, że były przetrzymywane także w Polsce - Saudyjczyk Abd al-Rahim al-Nashiri, Palestyńczyk Abu Zubaida i Jemeńczyk Walid bin Attash.

Domniemanie, że w naszym kraju - i w kilku innych krajach europejskich - mogły być tajne więzienia CIA, wysunęła w 2005 r. organizacja Human Rights Watch. Według niej, takie więzienie w Polsce miało się znajdować na terenie szkoły wywiadu w Kiejkutach lub w pobliżu wojskowego lotniska w Szymanach na Mazurach. Polscy politycy różnych opcji politycznych wielokrotnie twierdzili, że nie jest to prawda.

pp/IAR/PAP

''