Logo Polskiego Radia
IAR / PAP
Karol Stefańczyk 17.03.2014

16 zabitych w Nigerii. Rekrutowali się do pracy

Ofiary zostały zadeptane na śmierć w trakcie masowej rekrutacji do służb państwowych w różnych regionach kraju. Na 4,5 tys. wolnych miejsc zgłosiło się ok. 500 tys. ludzi.
Stadion w Abudży podczas tragicznej rekrutacji do pracy w służbach państwowychStadion w Abudży podczas tragicznej rekrutacji do pracy w służbach państwowychDEJI YAKE/PAP/EPA

Kandydaci, aby dostać się do miejsc rekrutacji Krajowych Służb Emigracyjnych, przepychali się i przeskakiwali przez ogrodzenia. - Stracili życie przez brak cierpliwości - powiedział nigeryjski minister spraw wewnętrznych Abba Moro. - Nie zachowywali się poprawnie. To wywołało popłoch i sprawiło, że przestało być bezpiecznie.
Niewykluczone, że liczba ofiar wzrośnie. Szpitale przyjęły wielu rannych, wielu z nich jest w stanie ciężkim.

(źródło: BBC News)

Lokalne irganizacje pozarządowe donoszą, że stadion w stolicy Nigerii, Abudży, był w stanie pomieścić maksymalnie 60 tys. ludzi; tymczasem na rekrutację wpuszczono 65 tys. kandydatów. Tylko tam zginęło 7 osób. Pozostałe ofiary zmarły w innych miastach: Minna (centrum kraju), Port Harcourt (delta Nigru), Dutse (północ) i Benin City (południe).
Ministerstwo jest krytykowane także za pobieranie opłat rekrutacyjnych od kandydatów. Każdy aplikant musiał zapłacić 1000 naira (ok. 6 dolarów).
W 170-milionowej Nigerii blisko 41 mln osób pozostaje bez pracy. Bank Światowy informuje, że bezrobocie wśród dorosłych poniżej 24. roku życia wynosi 80 proc.

ks

''