IAR / PAP
Izabela Zabłocka
25.04.2014
Amerykański niszczyciel wycofał się z Morza Czarnego
Okręt Donald Cook przypłynął w tamten rejon po zajęciu Krymu przez Rosję. Jednostka uczestniczyła w manewrach wraz z okrętami marynarki wojennej Rumunii oraz amerykańską fregatą USS Taylor, która pozostaje na Morzu Czarnym.
Niszczyciel rakietowy Donald CookU.S. Navy photo by Chief Journalist Alan J. Baribeau/wikimedia
Podczas ćwiczeń rosyjski myśliwiec Su-24 (Fencer) dwunastokrotnie przelatywał na niskiej wysokości nad okrętem USA. Pentagon potępił takie postępowanie w czasie podwyższonego napięcia w stosunkach USA-Rosja w związku z Ukrainą, określając jako prowokacyjne i nieprofesjonalne działanie, które jest niezgodne z wcześniejszymi porozumieniami na temat interakcji między wojskami USA i Rosji.
Po wypłynięciu Donalda Cooka marynarkę wojenną USA na Morzu Czarnym reprezentować będzie USS Taylor.
Donald Cook przed ponad dwoma miesiącami przybył do bazy w Rocie na południu Hiszpanii. To pierwszy z czterech amerykańskich niszczycieli, które będą kluczowym elementem tarczy antyrakietowej NATO w Europie.
Kryzys na Ukrainie: serwis specjalny >>>
PAP/iz
![''](http://www.polskieradio.pl/302a92b5-bcdf-4e88-b049-852256d73698.file)